"Niestety, każda z przyczyn wydawała się bez sensu. Tak jakby prawda chciała mi zajrzeć prosto w oczy, a mnie brakowało odwagi, żeby to spojrzenie odwzajemnić."
Dodał: iness
Dodano: 29 VIII 2010 (ponad 14 lat temu)
"- Miło było pana poznać, panie Hamilton. - Lucas pomachał mi na pożegnanie i wycofał się do swojego samochodu.
- Do licha, naprawdę wolałbym, żebyś miał pryszcze. Albo problemy z tarczycą - stwierdził Jerry."
Dodał: Claudia
Dodano: 17 VIII 2011 (ponad 13 lat temu)
"- Odbyliśmy długą rozmowę - powiedziała szybko. - Już się nie nienawidzimy.
- Rozmowę? Akurat. No, wasze języki z pewnością brały w tym udział. ale jakoś mi się nie wydaje, żebyście dużo gadali."
Dodał: Claudia
Dodano: 18 VIII 2011 (ponad 13 lat temu)
"[...] - Szybko wracasz do zdrowia. Ale zostało ci jeszcze kilka siniaków, więc na twoim miejscu unikałbym dziś wieczorem ojca.
- Powiem mu, że się nade mną znęcałeś. - Wzruszyła ramionami i zeskoczyła ze stołu.
- A ja mu powiem, że ci się to podobało - powiedział powoli głębokim głosem."
Dodał: Claudia
Dodano: 18 VIII 2011 (ponad 13 lat temu)
"- Wyluzuj. - Claire otworzyła drzwi samochodu. - Musisz po prostu przetrwać dzisiejszy dzień, a potem masz cały weekend, żeby... - Zamilkła. - Nie. Przykro mi, Len, chciałam wymyślić coś optymistycznego, ale to dopiero pieprzony poniedziałek."
Dodał: Claudia
Dodano: 17 VIII 2011 (ponad 13 lat temu)
"- Metr sześćdziesiąt czystej grozy - pochwaliła się Claire i wyciągnęła rękę. Spodziewała się, że Jazon jej pomoże. Ale on rozmyślnie skrzyżował ręce na piersi.
- Tyle masz wzrostu bez tych absurdalnych butów? - spytał z drwiną. - Zdaje się, że ja przy urodzeniu miałem więcej.
- Założę się, że tak. Metr głowy i sześćdziesiąt centymetrów tyłka - mruknęła Claire, podnosząc się z ziemi."
Dodał: Claudia
Dodano: 18 VIII 2011 (ponad 13 lat temu)