"- Czy to dzieje się naprawdę, czy tylko w mojej głowie? (..)
- Ależ oczywiście to się dzieje w twojej głowie, Harry, tylko skąd, u licha, wniosek, że wobec tego nie dzieje się naprawdę?"
Dodał: Miravelle
Dodano: 18 IV 2012 (ponad 13 lat temu)
"– Czy ktoś by chciał, żebym mu pomogła zinterpretować mgliste kształty wewnątrz kuli? – zapytała, podzwaniając bransoletami.
– Ja nie potrzebuję pomocy – szepnął Ron. – Przecież to jasne. Wieczorem będzie bardzo mglisto."
Dodał: asia18km
Dodano: 23 VI 2011 (ponad 13 lat temu)
"Widzisz, można istnieć bez duszy, jak długo działa mózg i serce. Ale nie ma się świadomości samego siebie, żadnych wspomnień... nic. I nie ma żadnej szansy na ozdrowienie. Po prostu się... istnieje, i tyle. Jak pusta muszla. A duszy nie ma... jest stracona na zawsze."
Dodał: kamelia
Dodano: 04 XI 2010 (ponad 14 lat temu)
"Gdybym sądził, że mogę ci pomóc - powiedział Dumbledore - pogrążając cię w zaczarowanym śnie i pozwalając ci na chwilę o tym wszystkim zapomnieć, zrobiłbym to na pewni. Ale wiem,że to ci nie pomoże. Zagłuszenie bólu na jakiś czas sprawia, że powraca ze zdwojoną siłą. Okazałeś wielkie męstwo, okazałeś więcej męstwa, niż mogłem się po tobie spodziewać."
Dodał: Miravelle
Dodano: 18 IV 2012 (ponad 13 lat temu)
"- Więc, jak myślisz, co mu zrobią? – pytam.
Prim odpowiada mi tonem człowieka, który przeżył już tysiąc lat.
- Zrobią mu wszystko, bylebyś się załamała."
Dodał: Melanie
Dodano: 18 III 2013 (ponad 12 lat temu)
"Szkoda zachodu, nie ma jej tutaj – informuję go. Jaskier znowu syczy. – Naprawdę jej nie ma. Możesz sobie syczeć do woli, i tak nie znajdziesz Prim. – Ożywia się, słysząc jej imię, stawia położone uszy i zaczyna miauczeć z nadzieją. – Wynocha! – Robi unik, żeby nie dostać poduszką, którą w niego ciskam. - Zjeżdżaj! Nie ma tu już nic dla ciebie! – Zaczynam się trząść, wściekam się na niego. – Ona nie wróci! Już nigdy, nigdy nie wróci! – Chwytam następną poduszkę i wstaję, żeby lepiej wycelować, a wtedy znienacka zalewam się łzami. – Nie żyje. – Przyciskam ręce do brzucha, żeby stłumić ból, przykucam na piętach, kołyszę poduszkę i płaczę. – Ona nie żyje, ty durny kocie. Nie żyje."
Dodał: Sophie2012
Dodano: 14 XII 2013 (ponad 11 lat temu)