Ulubione cytaty użytkownika Akuma

1 2  >

"- Aloysius Starkweather to najbardziej uparty, obłudny, zawzięty, zwyrodniały…- przerwała, najwidoczniej próbując zwalczyć napad złości. Tessa nigdy nie widziała ust Charlotte tak mocno zaciśniętych.
- Podać ci słownik?- Zapytał Will.[...] –Wygląda na to, że brakuje ci słow.
- Naprawdę jest zwyrodniały?- Spytał Jem łagodnie z drugiego fotela. – No wiesz, to pewnie takie zboczenie zawodowe mężczyzny po dziewięćdziesiątce.
- Sam nie wiem- powiedział Will. - Byłbyś zaskoczony, do czego są zdolni starzy druhowie z Diabelskiej Tawerny.
- Nie zaskoczy nas nic, do czego zdolni są ludzie, których ty znasz - odezwała się Jessamine, która leżała na leżance z wilgotną szmatką na czole.
- Kochanie- powiedział Henry troskliwie, podchodząc do biurka, przy którym siedziała jego żona. – Czy wszystko w porządku? Wyglądasz nieco… plamiście.
Nie mylił się. Ze złości na szyi i twarzy Charlotte wyskoczyły czerwone wypieki.
- Uważam, że to czarujące- powiedział Will. –Słyszałem, że materiały w kropki to ostatni krzyk mody.
Henry krzepiąco poklepał Charlotte po ramieniu.
- Chcesz może mokry okład? Jak mogę ci pomóc?
- Mógłbyś pojechać do Yorkshire i odciąć głowę temu staremu baranowi - głos Charlotte zabrzmiał buntowniczo."
Dodał: Paranormal Dodano: 17 IV 2012 (ponad 13 lat temu)
+10 -28


"- Nie chcę, by zezowaty Benedict Lightwood i jego odrażający synowie przejęli Instytut. Pragnę tego najmniej na świecie.
- Oni nie są odrażający - wtrąciła się Tessa.
Will zamrugał.
- Słucham?
- Gideon i Gabriel - odparła. – Są nawet przystojni, a na pewno nie odrażający.
- Mówiłem raczej o czarnych jak smoła zakamarkach ich dusz - powiedział Will grobowym głosem.
Tessa prychnęła.
- A jakiego koloru są według ciebie zakamarki twojej duszy, Willu Herondale?
- Fiołkowo-różowe - odparł Will."
Dodał: Paranormal Dodano: 17 IV 2012 (ponad 13 lat temu)
+21 -29


"- To tak jakby pragnął rekompensaty za coś co mu uczyniono.
- Rekompensaty - powtórzył z powagą Jem, siedząc prosto, z piórem w ręce.
Will spojrzał na niego zdziwiony.
- To gra? Mówimy jakiekolwiek słowo, które przyjdzie nam do głowy? W takim razie moje brzmi fobia kolan. To nieuzasadniony strach przed kolanami.
- Jak się nazywa uzasadnienie strachu przed denerwującymi idiotami? - spytała
poirytowana Jessamine."
Dodał: Paranormal Dodano: 17 IV 2012 (ponad 13 lat temu)
+14 -30


"- Jeśli w stronę Willa pędzi strzała, zgodnie z przysięgą muszę zasłonić go własnym ciałem.
- Przydatne - skomentował Will.
- A on oczywiście musi to samo zrobić dla mnie - dodał Jem."
Dodał: Izzy15 Dodano: 27 V 2012 (ponad 13 lat temu)
+97 -60


"- Nie pozwoli żeby Gideon Lightwood dopiął swego. Poza tym, on jest czarujący jak skrzynka pocztowa."
Dodał: Izzy15 Dodano: 27 V 2012 (ponad 13 lat temu)
+82 -64


"- Naprawdę jest zdegenerowany? - odezwał się z głębi drugiego fotela Jem. - Dziadek ma prawie dziewięćdziesiąt lat, trochę dużo jak na prawdziwą dewiację.
- No nie wiem - odpowiedział Will. - Byłbyś zaskoczony, do czego są zdolni niektórzy staruszkowie w Diabelskiej Tawernie.
- Żaden z twoich znajomych nie byłby w stanie niczym nas zaskoczyć, Will - wypaliła Jessamine."
Dodał: Izzy15 Dodano: 27 V 2012 (ponad 13 lat temu)
+88 -59


"- Umarł wrzeszcząc. - Szczerość Charlotte zaskoczyła Tessę.
- Jak miło to słyszeć. - Scott odstawił filiżankę na spodek."
Dodał: Izzy15 Dodano: 27 V 2012 (ponad 13 lat temu)
+79 -51


"- Który z was jest starszy?
- Jem – odparł Will.
- Ja – powiedział w tym samym momencie Jem.
Obaj się roześmiali.
- Ale tylko o trzy miesiące – dodał Will.
- Wiedziałem, że nie wytrzymasz i to powiesz – rzucił z uśmiechem Jem."
Dodał: Izzy15 Dodano: 27 V 2012 (ponad 13 lat temu)
+102 -71


"Tessa dotknęła językiem lewego kła. Teraz był zupełnie normalny.
-Nie rozumiem, dlaczego się wysuwają!
-Z głodu -stwierdził Jem. -Pomyślałaś o krwi?
-Nie.
-O zjedzeniu mnie? -spytał Will.
-Nie!
-Nikt by cię nie winił -powiedział Jem. -On bywa irytujący."
Dodał: asia18km Dodano: 15 I 2011 (ponad 14 lat temu)
+29 -29


"Chłopak przypominał fikcyjnych bohaterów,których nieraz sobie wyobrażała.Tyle że w jej marzeniach ktoś taki nigdy nie przeklinał ani nie wygrażał jej zakrwawioną ręką."
Dodał: widzaca Dodano: 07 XI 2010 (ponad 14 lat temu)
+23 -27


"Marzenia potrafią być niebezpieczną rzeczą."
Dodał: annie28 Dodano: 17 XII 2010 (ponad 14 lat temu)
+29 -32


"Czasami jest dużo sensu w nonsensie, jeśli zechce się go poszukać"
Dodał: annie28 Dodano: 17 XII 2010 (ponad 14 lat temu)
+33 -34


"-Lubię kaczki - wtrącił dyplomatycznie Jem. - Zwłaszcza te z Hyde Parku. - Zerknął z ukosa na przyjaciela. Obaj siedzieli na brzegu wysokiego stołu, z nogami zwieszonymi nad podłogą. - Pamiętasz, jak próbowałeś kiedyś mnie namówić, żebym rzucił im piróg nadziewany mięsem, bo chciałeś sprawdzić, czy uda się wyhodować rasę kaczek kanibali?
-I zjadły go - przypomniał Will. - Krwiożercze małe bestie. Nigdy nie ufaj kaczkom."
Dodał: MonicCullen Dodano: 10 I 2011 (ponad 14 lat temu)
+43 -38


"- Clave nie pochwala wkraczania na cudzy teren, ale jeszcze bardziej nie podoba im się ucinanie głów i obdzieranie ludzi ze skóry - odparował Will - Dziwnie wtedy wygladają."
Dodał: farfalla Dodano: 29 X 2010 (ponad 14 lat temu)
+31 -36


",, -To było niegrzeczne . Wiele osób porównywało patrzenie na mnie z wpatrywanie sie w blask słońca .
-Jesli mieli na mysli to , że potrafisz przyprawić o ból głowy to mieli racje . ""
Dodał: clarissa21 Dodano: 17 XII 2010 (ponad 14 lat temu)
+31 -34


"-Jeśli chodzi o temperaturę piekła, panno Gray, pozwolę sobie udzielić pani pewnej rady - powiedział. - Przystojny młody człowiek, który próbuje panią uratować przed strasznym losem, nigdy się nie myli. Nawet kiedy mówi, że niebo jest fioletowe i zrobione z jeży.""
Dodał: farfalla Dodano: 28 X 2010 (ponad 14 lat temu)
+40 -38


"-Zawsze trzeba być ostrożnym z książkami - stwierdziła Tessa. I z tym, co w nich jest, bo słowa mają moc zmieniania ludzi."
Dodał: annie28 Dodano: 17 XII 2010 (ponad 14 lat temu)
+46 -38


"- Dama nie czyta gazet, co najwyżej kronikę towarzyską albo wiadomości teatralne, a nie te brudy
- Ty nie jesteś damą, Jassmine...- zaczęła Charlotte
- Gorzka prawda z samego rana nie jest dobra na trawienie - wtrącił się Will"
Dodał: girl995 Dodano: 02 XI 2010 (ponad 14 lat temu)
+44 -46


"- Co za przedsiębiorczość! - rzucił Will.
Nathaniel się uśmiechnął. Tessa posłała mu wściekłe spojrzenie.
- Nie bądź taki zadowolony z siebie - zbeształa brata. - Kiedy Will mówi przedsiębiorcze", ma na myśli "niemoralne.
Wcale nie - zaprotestował Will. - Mam na myśli dokładnie to, co mówię. Gdyby chodziło mi o rzecz niemoralną", powiedziałbym: "Sam bym tak postąpił."
Dodał: farfalla Dodano: 31 X 2010 (ponad 14 lat temu)
+44 -47


"Will podwinął rękawy.
- Chyba będziemy musieli wyważyć drzwi...
- Albo nie - powiedział Jem, sięgając do gałki. Drzwi się otworzyły, ukazując prostokąt ciemności.
- Nie, to zwykłe lenistwo - skomentował Will."
Dodał: m3gado Dodano: 08 XI 2010 (ponad 14 lat temu)
+35 -39

1 2  >
Wszystkich cytatów: 22