"Człowiek nigdy nie osiągnie wielkości, postępując według reguł szkolnych." |
agnieszka3201 dodał: 17 X 2017, 10:21:51 |
głosy: +0 | -0 |
|
"Bogactwo bierze się z pracy i oszczędności – nie z kredytu." |
agnieszka3201 dodał: 17 X 2017, 10:21:34 |
głosy: +0 | -0 |
|
"Bogactwa mądremu służą, nad głupim panują." |
agnieszka3201 dodał: 17 X 2017, 10:20:40 |
głosy: +0 | -0 |
|
"Bądź gotów ponieść krótkotrwałe poświęcenia, aby osiągnąć sukces w dłuższej perspektywie." |
agnieszka3201 dodał: 17 X 2017, 10:20:27 |
głosy: +0 | -0 |
|
"Z radością dostrzegam ducha walki w naszym narodzie. Wszyscy pragną tylko jednego - stanąć w jednym szeregu i całą swoją mocą przeciwstawić się nieprzyjacielowi." |
agnieszka3201 dodał: 16 X 2017, 11:21:00 |
głosy: +1 | -0 |
|
"Walki nie trwały długo. Gdy cesarz przybył na miejsce, Rosjanie w pełnym szyku znikali w oddali, zadowoleni, że dali czas głównym siłom na oderwanie się od wroga. Za to pole bitwy, podobnie jak Smoleńsk, usłane było trupami poległych. Napoleon przechadzał się wśród ciał." |
agnieszka3201 dodał: 16 X 2017, 11:20:45 |
głosy: +0 | -0 |
|
"Pewnych granic po prostu nie przekroczę. To nie leży w mojej naturze. Może to pewna forma miłości, tej rodzinnej? Jak między siostrą a bratem lub ojcem a córką. Miłości, której nie potrafili zaszczepić we mnie rodzice, a której tak brakowało mi przez całe życie." |
agnieszka3201 dodał: 16 X 2017, 11:20:30 |
głosy: +0 | -0 |
|
"Byłem świadkiem ich walki o to, które będzie cieszyło się większym uznaniem. Uwierz mi, nie było w tym wszystkim miłości, a ciągła rywalizacja, żeby nie powiedzieć – wojna. Im stawaliśmy się starsi, tym konflikt przybierał na sile. Zawsze istniał jakiś front, jakaś bitwa, jakiś wróg. Porażka jednego przynosiła satysfakcję drugiemu. Najdrobniejszy sukces przyprawiał o palpitacje serca pozostałych." |
agnieszka3201 dodał: 16 X 2017, 11:20:16 |
głosy: +0 | -0 |
|
"To wlasnie milosc, synu cierni. Przyjmujemy najokrutnieksze ciosy, a kiedy zaczynamy od nich krwawic, szeptem za nie dziekujemy." |
darklife91 dodał: 14 X 2017, 23:15:01 |
głosy: +1 | -0 |
|
"-(...) dlaczego w ogole pomyslalam, ze moge mu zaufac?
-Dlatego, ze chcialas mu zaufac-wyjasnila Emma- Znasz go od dawna, Tino, a to nie jest bez znaczenia. Kiedy ktos przez tyle lat stanowo czesc twojego zycia, usuniecie go przypomina odciecie korzeni zywej roslinie." |
darklife91 dodał: 14 X 2017, 23:14:33 |
głosy: +0 | -0 |
|