| "Codziennie, Rem, codziennie coś mi o tobie przypomina, coś bym ci chciała powiedzieć i chce mi się płakać z powodu tego, co cię spotkało. Codziennie za tobą tęsknię, a w tej chwili potrzebuję cię bardziej niż kiedykolwiek, bo staram się podjąć dobre decyzje, iść w kierunku, który przyniósłby ci powód do dumy i wywołał twój uśmiech, ale to strasznie trudne." |
| Miravelle dodał: 04 XII 2014, 23:13:40 |
głosy: +0 | -0 |
|
| "Jeśli nie przestaniesz kombinować, jakby tu zerknąć na tyłek mojej dziewczyny, będziesz mógł sobie szukać nowego zawodu, bo połamię ci palce." |
| Miravelle dodał: 04 XII 2014, 23:12:36 |
głosy: +0 | -0 |
|
| "-Będę później.
-Dokąd idziesz? Do kościoła? (...)
-Muszę porozmawiać z Shaw.
-To do niej zadzwoń.
-Nie odbiera.
-Myślisz, że jej matka wpuści cię do domu?
-Nie obchodzi mnie to, muszę z nią porozmawiać, więc z nią porozmawiam.(...)
-Zuch chłopak! Zadzwoń do mnie, jeśli cię aresztują, na pewno cię uratuję." |
| Miravelle dodał: 04 XII 2014, 23:12:08 |
głosy: +1 | -0 |
|
| "Wszystko jest do dupy, miłość jest do dupy, a poza tym czuję, że gdybyś tu był, nic by to nie zmieniło, więc ty też jesteś do dupy." |
| Miravelle dodał: 04 XII 2014, 23:10:06 |
głosy: +0 | -0 |
|
| "Rodzina to niezwykłe zjawisko. Trzeba naprawdę dużo cierpliwości i dobrych chęci, żeby miała rację bytu." |
| Miravelle dodał: 04 XII 2014, 23:09:36 |
głosy: +0 | -0 |
|
| "Do dupy. Mam kaca, zły humor i muszę odsiedzieć kolejne wymuszone spotkanie rodzinne. A do tego Shaw jest dziś w nastoju królowej śniegu." |
| Miravelle dodał: 04 XII 2014, 23:09:18 |
głosy: +0 | -0 |
|
| "(...) przeciwieństwa nie tylko się przyciągają. Płoną żywym ogniem i spopielają całe miasta." |
| Miravelle dodał: 04 XII 2014, 23:08:59 |
głosy: +0 | -0 |
|
| "- Widzisz, umiem być miły!
- Tylko jak czegoś chcesz.
- Racja. A chcę jej.
- Wygląda na to, że ją masz.
- Teraz tylko muszę wymyślić, jak tego nie schrzanić." |
| Miravelle dodał: 04 XII 2014, 23:08:40 |
głosy: +2 | -0 |
|
| "- Jeśli się nie położysz spokojnie i nie przestaniesz się wiercić, to sobie pójdę.
- Ale boli!
- Zawsze to mówisz. Robiłaś to już tyle razy, że doskonale wiesz, na co się decydujesz. Już prawie koniec, więc przestań marudzić.
- Mógłbyś być delikatniejszy.
- Nie lubisz jak jestem delikatny. Casper, naprawdę jesteś najgorszym klientem, jakiego w życiu miałem." |
| Miravelle dodał: 04 XII 2014, 23:07:33 |
głosy: +0 | -0 |
|
| "Alleluja! W samą porę dwa debile zorientowały się, że są dla siebie stworzeni!" |
| Miravelle dodał: 04 XII 2014, 23:06:49 |
głosy: +0 | -0 |
|
