"- Skąd masz taki ładny kij?
- Leżał na podwórku, pomyślałem, że niepotrzebnie się marnuje.
- Tak po prostu leżał?
- Ni. Obok leżał dres.
- Dres?
- Adidasa. W dresie był człowiek.
- A co on robił na twoim podwórzu?
- Nie wiem. Zapomniałem zapytać, zanim wystrzeliłem - zeznał mętnie." |
Serfer dodał: 06 III 2020, 21:50:37 |
głosy: +0 | -0 |
|
"Kupa ludzi, na przykład Giordano Bruno, została spalona na stosach tylko dlatego, że usiłowali udowodnić tę teorię... Rozumiecie,ćwoki, ludzie poświęcali swoje życie,żebyście mogli się uczyć prawdy o ruchach planet. A wam to zwisa - zakończył z bólem w głosie." |
Serfer dodał: 06 III 2020, 21:48:55 |
głosy: +0 | -0 |
|
"- A co mu się stało?
- Ponoć wypił na raz dziesięć litrów samogonu i szalał po wsi, aż ktoś wreszcie pokazał mu lustro i starzec padł na swój widok jak rażony piorunem.
Jakub poczuł swędzenie sumienia i podrapał się w tym miejscu po głowie." |
Serfer dodał: 06 III 2020, 21:48:12 |
głosy: +0 | -0 |
|
"(...)Dobra. No to naucz mnie czegoś. Jak robić bimber z trocin na przykład.
– Moje instrukcje pozwalają mi przekazywać wiedzę tylko istotom o odpowiednim ilorazie inteligencji.
– Znaczy masz mnie za głupiego?
– Można to tak w uproszczeniu określić." |
Serfer dodał: 06 III 2020, 21:45:15 |
głosy: +0 | -0 |
|
"Na jego dłoniach pojawiły się czerwone kropki - uczulenie na słowo drukowane. Miał to
od dzieciństwa..." |
Serfer dodał: 06 III 2020, 21:44:20 |
głosy: +0 | -0 |
|
"Hej, my chłopcy z nadprzestrzennych baz
Nam nie straszny jest alienów kwas" |
Serfer dodał: 06 III 2020, 21:43:53 |
głosy: +0 | -0 |
|
"Tradycja naszej służby zobowiązuje. W taki sposób popełnił samobójstwo sam Feliks Dzierżyński. Czytałem w książkach historycznych. Zabił się trzykrotnym strzałem w potylicę.." |
Serfer dodał: 06 III 2020, 21:43:20 |
głosy: +0 | -0 |
|
"Czy istnieje coś bardziej odurzającego niż nagięcie chłopaka do własnej woli?" |
Katia dodał: 06 III 2020, 21:42:40 |
głosy: +0 | -0 |
|
"- Jam Bond, James Bond...
- Aha. A ja jestem Wędrowycz, Jakub Wędrowycz (...)" |
Serfer dodał: 06 III 2020, 21:42:22 |
głosy: +0 | -0 |
|
"- No to wchodzę do Jakuba na podwórze a on coś sobie opieka na ognisku. Na rożnie znaczy się... Ja go pytam: Jakub, gdzie upolowałeś taką żółtą wiewiórkę?", a on mi na to: Powiedziało, że nazywa się Pikaczu." |
Serfer dodał: 06 III 2020, 21:41:25 |
głosy: +0 | -0 |
|