"Ta książka nie jest dokumentem ani nawet literaturą faktu. A jednak zawiera wyłącznie prawdę. Co do słowa." |
Sanai dodał: 20 X 2009, 16:14:28 |
głosy: +2 | -0 |
|
"W dzisiejszych czasach często spotyka się sprzedawców tytoniu - zwłaszcza Azjatów - którzy sami nigdy nie palą. To nie jest uczciwe. Jak można traktować z szacunkiem swoich klientów, jeśli się uważa palenie za głupotę?" |
Sanai dodał: 20 X 2009, 16:14:11 |
głosy: +1 | -0 |
|
"I wtedy zauważyłem mlecze.
Rosły na ulicznych trawnikach. Tworzyły zbitą, żółtą masę. Stałem tak, zaprzątnięty myślami o irysach w jakimś innym miejscu, a mlecze cały czas tam były - dzikie mlecze. Rosły tam nie po to, bym je oglądał, ale dlatego, że tak chciały. Brudna ulica eksplodowała żółtymi płomieniami i nikt z przechodniów nie zwracał na to uwagi." |
Sanai dodał: 20 X 2009, 16:13:53 |
głosy: +14 | -0 |
|
"Dziewczyna natychmiast pochyliła się nad ciałem i obróciła jego głowę, by przyjrzeć się twarzy. Pomimo sporej ilości krwi wypływającej z rany na skroni trupa, natychmiast zrozumiała, że nie jest to Granicznik.
To była kobieta!
Z długimi brązowymi włosami ściągniętymi z tyłu głowy.
Wśród Graniczników nie było kobiet - nikt nie mógł wiedzieć tego lepiej niż Elliot.
W tym momencie uświadomiła sobie, kto leży przed nią. Kogo zabiła.
Matkę Willa i Cala...
To była Sara Jerome!" |
ladyinfantille dodał: 20 X 2009, 12:46:12 |
głosy: +6 | -0 |
|
"Luki w doświadczeniach są nieuniknione, jeżeli czytam Joyce'a automatycznie poświęcam jakąś inną lekturę i na odwrót." |
kulturalnie dodał: 19 X 2009, 12:59:46 |
głosy: +0 | -0 |
|
"Jeśli muzyk spędza bezsenne noce tworząc wielkie dzieła, jest to piękna bezsenność." |
kupmiperkusje dodał: 18 X 2009, 12:03:56 |
głosy: +4 | -0 |
|
"Godzimy się z tym, że nie jesteśmy wieczni, ale nie możemy znieść tego, aby sprawy nasze i czyny utraciły nagle w naszych oczach wszelki sens. Wtedy bowiem obnaża się pustka, która nas otacza..." |
kupmiperkusje dodał: 18 X 2009, 12:02:56 |
głosy: +3 | -0 |
|
"Przemilczany problem nie istnieje" |
ticket dodał: 16 X 2009, 22:46:09 |
głosy: +3 | -1 |
|
"Nie rozumiał dziewczyn - jego zdaniem były kompletnie nieprzewidywalne. Wydawało się, że mówią tylko część tego, co myślą, a potem przestają się odzywać, schowane za pełnym urazy milczeniem, nie dopowiedziawszy tego, co naprawdę miało znaczenie." |
ladyinfantille dodał: 16 X 2009, 19:35:31 |
głosy: +8 | -1 |
|
"To brzmiało szokująco. Starcy drgnęli, cmokali: cu, cu, cu – dziwili się. Kiedyś ja się dziwiłem, że oni się dziwili. Ale nie teraz. Nie cierpię tego języka: biały, czerwony, żółty. Mit rasy jest wstrętny. O co tu chodzi? Że ktoś jest biały, to ważniejszy? Jak dotychczas, najwięcej łobuzów miało białą skórę. Nie widzę, z czego się cieszyć czy martwić, że się jest takim czy siakim. Na to nie ma się wpływu. Wszystko, co jest ważne, to serce. Nic więcej się nie liczy. (str. 114/115)" |
ksiazkowo dodał: 14 X 2009, 14:25:09 |
głosy: +0 | -0 |
|