""W górze rozległo się buczenie i pojawiło wrażenie ruchu. Włosy mu się zjeżyły i mrówki przeszły po całym ciele.
Coś białego falowało na drodze na granicy mgły, kilkanaście metrów dalej. Nagle ruszyło i popłynęło w jego stronę; miało ludzką postać od pasa w górę, a od pasa w dół wlokło za sobą rozmazaną smugę. Zjawa przepłynęła obok, jakby Michael nie istniał, i zniknęła we mgle kłębiącej się za nim.
Sidh powietrza, pomyślał Michael - Meteoral, jak ten, którego widział idąc z domu Lamii do miasta. Porwał z ziemi kij i odskoczył na skraj szlaku, gdzie przykucnął w wyższej trawie drżąc i starając się nie rzucać w oczy..."" |
Cirilla dodał: 17 XI 2009, 13:09:53 |
głosy: +0 | -0 |
|
"Miłość to straszne cierpienie! Kto twierdzi inaczej, zapewne nigdy jeszcze nie odczuł tego szczególnego bicia serca." |
ladyinfantille dodał: 17 XI 2009, 11:49:10 |
głosy: +14 | -0 |
|
"Gdyby nic się nigdy nie kończyło, nie mogłoby się zacząć nic nowego." |
ViconiaDeVir dodał: 16 XI 2009, 20:39:16 |
głosy: +0 | -0 |
|
"Po prostu Kasiu, Kasiu ślicznotko, a czasem Kasiu zgago." |
czerwooona dodał: 16 XI 2009, 15:35:41 |
głosy: +0 | -1 |
|
"Czemu się martwi Sam-Wiesz-Kto? Zatroszcz się lepiej o Q-PY-BLOK -Powszechne zatwardzenie ściskające siedzenie." |
czerwooona dodał: 16 XI 2009, 15:04:15 |
głosy: +8 | -11 |
|
"A teraz, Harry, wkroczmy w noc i dajmy się ponieść tej płochej pokusie, przygodzie." |
czerwooona dodał: 16 XI 2009, 15:00:51 |
głosy: +13 | -15 |
|
"Depresja to jak tonięcie. Niby się pani zdaje, że umie pani pływać, ale nie bardzo się pani chce, bo pod wodą jest cisza i błogostan." |
Molka dodał: 16 XI 2009, 09:22:07 |
głosy: +0 | -0 |
|
"Miłość nie zna pojęcia „za późno”, nie ma metryki. Jest albo jej nie ma." |
Molka dodał: 16 XI 2009, 09:17:17 |
głosy: +1 | -0 |
|
"O mój Boże! Jak my sami sobie pleciemy życie. Sami wybieramy partnerów, a potem mamy pretensje do Pana Boga, jak nam coś w życiu nie wyjdzie." |
Molka dodał: 16 XI 2009, 09:13:43 |
głosy: +0 | -0 |
|
"Ważne, żeby iść w kierunku dobra, wybierać je jak dojrzałe owoce i nie zawracać sobie głowy robaczywymi i nadgniłymi, te odrzucać jak najdalej. „Wiśta wio...”? No jasne! Tym się zajmuje teoretycznie filozofia, psychologia i każdy z nas – praktycznie." |
Molka dodał: 16 XI 2009, 09:10:52 |
głosy: +0 | -0 |
|