"Kochliwość w połączeniu z analfabetyzmem erotycznym to fatalne połączenie" |
shczooreczek dodał: 19 VI 2010, 12:09:50 |
głosy: +0 | -0 |
|
"Rozmawianie z kobietą, której się nie kocha, o innej kobiecie, którą się kocha, to jest śmiertelny występek" |
shczooreczek dodał: 19 VI 2010, 12:09:35 |
głosy: +0 | -0 |
|
"Terror to nie jest dziedzina spekulacji, terror to jest dziedzina wstrząsów" |
shczooreczek dodał: 19 VI 2010, 12:09:25 |
głosy: +0 | -0 |
|
"Prawdziwy mężczyzna może od wódki umrzeć, ale ogłupieć- nie śmie" |
shczooreczek dodał: 19 VI 2010, 12:09:12 |
głosy: +0 | -0 |
|
"Mężczyźni do czterdziestki nie powinni mówić w ogóle, a i po czterdziestce niewiele" |
shczooreczek dodał: 19 VI 2010, 12:09:01 |
głosy: +0 | -0 |
|
"Od kiedy pamiętam, obiecuję sobie, że jutro będzie inne od wczoraj, przyszły tydzień odmienny od minionego, od kiedy pamiętam moje dzisiaj ma być zawsze cezura pomiędzy starym a nowym życiem, od kiedy pamiętam, codziennie usiłuję coś zmienić i teraz, kiedy nadchodzi zmiana niechybna, teraz, kiedy moja obecność rychło zamieni się w moją nieobecność, jeszcze podczas mojej obecności mam zamiar uczynić coś dla świata, co, nie będę ukrywał, formalnie i treściowo urozmaici finał mojej bytności na tym padole" |
shczooreczek dodał: 19 VI 2010, 12:08:49 |
głosy: +0 | -0 |
|
"(...) lekarz potrząsnął buteleczką tabletek uspokajających jak grzechotką dla dorosłych" |
krwiobieg dodał: 18 VI 2010, 22:07:50 |
głosy: +0 | -0 |
|
"Oddano sznury dzwonnikom; król stanął w oknie zwróconym wprost na miasto, słuchał modlitwy dzwonu, patrzał...
Patrzał na baszty obronne, na wieżyce kościołów, na strzelającą wysoko pod niebo, najwyższą w Polsce wieżę Mariacką, dalej poza miastem widział wioski gęsto rozsypane, łąki zielone, pola ze zbożem w snopy poskładanym i czarne szmaty lasów na horyzoncie, widział mrowisko ludzkie zdążające drogami i ścieżkami na nabożeństwo do miasta...
Widział tym oknem całe dziedzictwo swoje, dwa ludy niegdyś obce sobie i wrogie, związane nie przemocą i orężem, lecz wiarą i miłością w jeden naród. Widział ten naród zdążający pod jego błogosławionym berłem do światła, szanowany przez sąsiadów, straszny wrogom, swobodny, szczęśliwy; czuł, że imię jego przechodzić będzie z pokolenia na pokolenie, jasne jak słońce, potężne jak słońce... I dziękował w pokorze Bogu, że go uczynił wielkim królem." |
edziulka dodał: 18 VI 2010, 20:57:33 |
głosy: +0 | -0 |
|
"Zbyt pochopne sądy najczęściej okazują się mylnymi" |
edziulka dodał: 18 VI 2010, 20:50:30 |
głosy: +0 | -0 |
|
"– Każdy ma jakiś dług – powiedziała Eithne. – Takie jest życie, Mario Barring. Długi i wierzytelności, zobowiązania, wdzięczność, zapłata... Uczynić coś dla kogoś. A może dla siebie? Bo tak naprawdę, to zawsze płacimy sobie, nie komuś. Każdy zaciągnięty dług spłacamy sobie. W każdej z nas tkwi wierzyciel i dłużnik zarazem. Rzecz w tym, by zgodził się w nas ten rachunek. Przychodzimy na świat jako odrobina danego nam życia, potem wciąż zaciągamy i spłacamy długi. Sobie. Dla siebie. Po to, by w końcu rachunek się zgodził." |
LeoBonhart dodał: 18 VI 2010, 10:58:52 |
głosy: +3 | -0 |
|