"chciało mi się pieprzyć, ale cholera, nie przeczuwałem, że dzisiaj się zakocham." |
savor dodał: 20 I 2011, 15:31:34 |
głosy: +3 | -0 |
|
"Kocham cię. Przestań istnieć. Niech lunie gradobicie, niech porozcina ci czaszkę, albo po prostu schowaj się do domu, pooglądać, kurwa twoja mać, Cartoon Network." |
savor dodał: 20 I 2011, 15:31:12 |
głosy: +1 | -0 |
|
"-Bo chcę z tobą poprzebywać. Jeszcze parę dni. Za wszelką cenę. Pomimo, że mnie bez przerwy okłamujesz. W sumie, to okłamuj mnie dalej. Wciskaj mi najgorszy kit na świecie. Nie chcę nic oprócz twoich farmazonów. Oprócz twoich bajek. Oprócz twojego udawania dorosłej. Szukania dziury w całym. Pragnę, byś mnie bez przerwy wkurwiała." |
savor dodał: 20 I 2011, 15:30:41 |
głosy: +5 | -1 |
|
"Chodź, chodź, chodź, to nieprawda, ja jestem Twoim chłopakiem, ja jestem Twoim, i tu już wszystko się kończy, nie można obciąć więcej słów, bo gdy zabierzesz słowo twoim, zostaje Ci jakaś niemożliwość, jak dwa plus dwa równa się pięć. Nie ma mnie bez Ciebie." |
savor dodał: 20 I 2011, 15:29:42 |
głosy: +2 | -0 |
|
"Zakochałem się wczoraj o trzynastej dwadzieścia. Na zewnątrz było jakieś czterdzieści stopni, upał obierał nas ze skóry jak wrzątek pomidory, jak na Golgotę taszczyliśmy do wnętrza domu skrzynki piwa z promocyjnymi otwieraczami, torby prawie nieświeżego, ostrego mięsa, ciepłą wódę, butelki mętnej, barwionej i aromatyzowanej wody, kartony papierosów z promocyjnymi zapalniczkami. Ona była w środku." |
savor dodał: 20 I 2011, 15:29:12 |
głosy: +0 | -0 |
|
"Chodź, pocałuję cię tam, gdzie się kończysz i zaczynasz, chodź, pocałuję cię w trzecie oko, chodź, pocałuję cię w czoło, w głowę, w stopę, w pępek, w kolano, w knykieć, w sutki, w pępek, w duszę, chodź, pocałuję cię w twoje serce. Na dzień dobry. Na dobranoc. Na zawsze. Na nigdy. Na teraz. W samo serce." |
savor dodał: 20 I 2011, 15:28:34 |
głosy: +1 | -0 |
|
"chodź, połóż się obok, zresztą, po co się kochać, chcę cię rozebrać do naga, patrzeć na twoje piersi i biodra, jak skóra napina się na kostkach, jak bieleje ci i czerwienieje na zmianę splot słoneczny. Zresztą, chodź się kochać." |
savor dodał: 20 I 2011, 15:28:16 |
głosy: +1 | -0 |
|
"Zakochałem się – mówię, przekrzywiając głowę w jej kierunku; jestem bezradny, jestem jak ograniczona definicja angielskiego słówka „pathetic”, jestem jak podstarzały Donnie Darko, jestem potencjalnym samobójcą z miłości przez utopienie, jestem jak otwarta czakra, cieknący kran i krwawiący nos." |
savor dodał: 20 I 2011, 15:27:27 |
głosy: +0 | -0 |
|
"Jeśli chodzi o personifikację, ja za to jestem Wkurwionym Zniesmaczeniem." |
savor dodał: 20 I 2011, 15:27:00 |
głosy: +8 | -1 |
|
"(...) jak ja się w tym wszystkim boję siebie, i jak zgubiłem siebie w tym wszystkim, i nie ma w ogóle już mnie, bo całe ja rozszczepiło się na okruchy starej bułki(...)" |
savor dodał: 20 I 2011, 15:26:33 |
głosy: +3 | -0 |
|