"Ale nauczyłem się, że można żyć dalej, bez względu na to, jak niemożliwe się to wydaje, i że ból...łagodnieje. Nie mija całkowicie, lecz po pewnym czasie nie jest już taki dojmujący." |
madziach05 dodał: 13 II 2011, 13:32:10 |
głosy: +4 | -0 |
|
"- Dziwne są zrządzenia losu - powiedziała bardzo cicho. - Czy kiedykolwiek przyszłoby ci do głowy, że twoje życie potoczy się tak, jak się potoczyło ?" |
madziach05 dodał: 13 II 2011, 13:30:06 |
głosy: +5 | -0 |
|
"- Jak wiele chcesz wiedzieć ? - wyszeptała, nie odrywając wzroku od filiżanki.
- Wszystko - odparłem, odchylając się na oparcie krzesła. - Albo nic, nie jestem jeszcze pewny." |
madziach05 dodał: 13 II 2011, 13:28:23 |
głosy: +1 | -0 |
|
"Nigdy nie opowiadałem im o mojej przeszłości ani nie wtajemniczałem w osobiste sprawy. Nie wiedzieli nic o Savannah ani o moim tacie, ani też o przyjaźni z Tonym. Te wspomnienia należały wyłącznie do mnie, nauczyłem się bowiem, że pewne rzeczy należy zachować dla siebie." |
madziach05 dodał: 13 II 2011, 13:26:39 |
głosy: +1 | -0 |
|
"Wojny zawsze sprowadzają się do pogoni za władzą, kiedy interesy są sprzeczne, lecz ta świadomość nie uczyniła życia na ziemi łatwiejszym." |
madziach05 dodał: 13 II 2011, 13:24:14 |
głosy: +1 | -0 |
|
"Wczoraj mogliśmy świetnie się bawić - i bawilibyśmy się - gdybyś nie siedział z taką miną, jakbyś chciał wszystkich powystrzelać.
Przesadzała. Albo może wcale nie przesadzała. Tak czy owak, wolałem milczeć." |
madziach05 dodał: 13 II 2011, 12:59:59 |
głosy: +1 | -0 |
|
"- Wszystko będzie dobrze - uspokoił mnie. - Ona cię kocha, człowieku. Nie ma innego wyjścia, jeśli wziąć pod uwagę, jak bardzo ty ją kochasz." |
madziach05 dodał: 13 II 2011, 12:58:02 |
głosy: +2 | -0 |
|
"- Byłeś kiedyś zakochany ? - spytała, zmieniając nieoczekiwanie temat.
Jej pytanie mnie zaskoczyło.
- Kompletnie nie spodziewałem się takiego pytania.
- Podobno nieobliczalność dodaje kobietom tajemniczości." |
madziach05 dodał: 13 II 2011, 12:56:35 |
głosy: +2 | -0 |
|
"Czas jest pojęciem względnym. Wiem, że nie ja pierwszy odkryłem tę prawdę i daleko mi do tych najsławniejszych. U mnie nie miało to nic wspólnego z energią, ani masą, ani z prędkością światła, ani też z żadnym innym aksjomatem Einsteina. Raczej wiązało się to z wlokącymi się godzinami, gdy czekałem na Savannah." |
madziach05 dodał: 13 II 2011, 12:54:31 |
głosy: +1 | -0 |
|
"- O tym, że tak...mnie to wytrąciło z równowagi. Nie mam prawa nikogo osądzać. Nie do mnie to należy.
- Wszyscy osądzają - odparłem. - Taka już jest ludzka natura." |
madziach05 dodał: 13 II 2011, 12:51:54 |
głosy: +1 | -0 |
|