"Wiedzieć, co i jak. Być świadomym celu albo jego braku. Być świadomym sensu lub jego braku. Zdawać sobie sprawę, jak może być. I to powinno wystarczyć." |
Serfer dodał: 03 VIII 2016, 18:33:26 |
głosy: +0 | -0 |
|
"Gdy kończy się świat, wszelka aktywność staje się chorobą." |
Serfer dodał: 03 VIII 2016, 18:32:46 |
głosy: +0 | -0 |
|
"Światy widziane z różnych punktów są różnymi światami. Więc mogę żyć w tylu światach, ile z nich jestem w stanie zobaczyć." |
Serfer dodał: 03 VIII 2016, 18:31:31 |
głosy: +1 | -0 |
|
"Było za wcześnie, żeby pójść do sklepu. Było za wcześnie, żeby żyć, więc tylko chodził od ściany do ściany i umierał." |
Serfer dodał: 03 VIII 2016, 18:30:28 |
głosy: +0 | -0 |
|
"Czy jak czegoś się nie wie, to to nie istnieje? Czy jak się o czymś człowiek dowie, czy to go zmieni?" |
Serfer dodał: 03 VIII 2016, 18:29:47 |
głosy: +0 | -0 |
|
"Jedyne, co mi pozostanie, to dziwić się, że do tej pory nie widziałam początku tak oczywistego, który na dodatek nie tkwi tam, gdzie sądziłam - w myślach, ideach, wzorach matematycznych, rachunkach prawdopodobieństwa - ale w samych wydarzeniach. Osią świata są powtarzalne konfiguracje chwil, ruchów i gestów. Nie wydarza się nic nowego." |
Serfer dodał: 03 VIII 2016, 18:29:13 |
głosy: +0 | -0 |
|
"...kiedy ludzie mówią ,,wszystko, ,,zawsze", ,,nigdy", ,,każdy, może to dotyczyć tylko ich samych, w świecie zewnętrznym bowiem nie istnieją takie ogólne rzeczy.
Poradziła mi, żebym była uważna, bo jeśli ktoś zaczyna zdanie od słowa ,,zawsze", to znaczy, że stracił kontakt ze światem, i że mówi o sobie." |
Serfer dodał: 03 VIII 2016, 18:27:12 |
głosy: +0 | -0 |
|
"Jak wygląda świat, kiedy życie staje się tęsknotą? Wygląda papierowo, kruszy się w palcach, rozpada. Każdy ruch przygląda się sobie, każda myśl przygląda się sobie, każde uczucie zaczyna się i nie kończy, i w końcu sam przedmiot tęsknoty robi się papierowy i nierzeczywisty. Tylko tęsknienie jest prawdziwe, uzależnia. Być tam, gdzie się nie jest, mieć to, czego się nie posiada, dotykać kogoś, kto nie istnieje. Ten stan ma naturę falującą i sprzeczną w sobie. Jest kwintesencją życia i jest przeciwko życiu. Przenika przez skórę do mięśni i kości, które zaczynają odtąd istnieć boleśnie. Nie boleć. Istnieć boleśnie - to znaczy, że podstawą ich istnienia był ból. Toteż nie ma od takiej tęsknoty ucieczki. Trzeba by było uciec poza własne ciało, a nawet poza siebie. Upijać się? Spać całe tygodnie? Zapamiętywać się w aktywności aż do amoku? Modlić się nieustannie?" |
Serfer dodał: 03 VIII 2016, 18:25:11 |
głosy: +0 | -0 |
|
"- Myślałam,że będziesz już daleko stąd, mówię.
- Ja tez tak myślałem. Okazało się,że nie tak łatwo zdobyć łódź. O te łajbę musiałem dwa dni grać w kości. Cztery razy straciłem cale ubranie. Gdybym nie kantował, nadal bym tam był. Goły i bez łodzi.
- Niezły widok, mówię.
- W jego oczach czai się uśmiech." |
Miravelle dodał: 02 VIII 2016, 15:16:01 |
głosy: +1 | -0 |
|
"Jeśli chodzi o mnie, mam nadzieje tylko na jedno. Że gdzieś za horyzontem, pewnego dnia, będę mogła żyć ze sobą i z tym, co zrobiłam. Nie mogę prosić o przebaczenie za największe z moich grzechów. Ci, których miałabym oto błagać, już nie żyją." |
Miravelle dodał: 02 VIII 2016, 15:14:42 |
głosy: +1 | -0 |
|