"– Tak, ale nie tylko. Dawniej nie każdego stać było na zdjęcie,
a tutaj za niewielkie pieniądze mógł podziwiać inne kraje...
– Na przykład Anglię – zauważyła złośliwie Kaśka.
– Weź już przestań z tą Anglią, bo się zrzygam – powiedział
Biały Michał.
– Ty byś oczywiście wolał oglądać gołe baby – odcięła się
Kaśka.
– Jeśli nie przypominałyby ciebie – odparował Michał. –
A poza tym wyobraź sobie, że niekoniecznie jestem tym zainteresowany.
Gołą babę to ja już w swoim życiu widziałem.
– Ale pewnie tylko raz!
– Jezu! Trzymajcie mnie! Czy nikt nie może tej idiotki uciszyć?
– zawołał Biały Michał i rozejrzał się po twarzach kolegów.
– W „Vabank” oglądali gołe baby w fotoplastykonie – stwierdził
Maciek.
– Proszę pana, ma pan gołe baby? – zawołało kilka osób.
Pytając, chowali się za plecami innych – tak jakby dzięki temu
nikt z dorosłych nie mógł się zorientować, kto o to pyta. Przewodnik
spojrzał bezradnie na nauczycielki. [...]" |
Felinne dodał: 05 III 2011, 12:31:19 |
głosy: +3 | -0 |
|
"Przed życiem można uciekać, ale nie całą wieczność. Życie choć jest jak loteria, rządzi się takimi prawami, że kiedyś trzeba się z nim zmierzyć. Zwłaszcza, gdy jest się już dorosłym. Chociaż z drugiej strony... czy oni wszyscy są dorośli? Czy skończenie liceum czyni człowieka dorosłym?" |
Felinne dodał: 05 III 2011, 11:58:15 |
głosy: +12 | -0 |
|
"– Znów mamy siedzieć na drzewie? – zapytał Net. [...] – Nie możemy tam zostawić... Ja wiem? Jakichś przyrządów, mierników czy czegoś?
– Przecież mieszkamy w Polsce. Ukradną po pięciu minutach. [...]
– Oby nas nie ukradli – mruknął Net.
– Na co komu trójka gimnazjalistów? – uśmiechnęła się Nika.
– Na przeszczepy?" |
Felinne dodał: 04 III 2011, 21:03:59 |
głosy: +6 | -0 |
|
"- Trzy razy mielone świńskie racice- czarująco uśmiechnął się Net - z emulgatorami, w papce z benzoesanu sodu i glutaminianu potasu polanego utwardzonymi tłuszczami z dodatkiem wypełniacza, spulchniacza i aromatu ponoć identycznego z naturalnym.
- Nie… mamy czegoś takiego...
- Macie, macie – zapewnił ją Net. – Nazywacie to cheeseburgerem. Trzy poprosimy na wynos. […]
– No nie! – Net zajrzał do wnętrza pudełka z cheeseburgerem. – Bułka przykleiła się do tektury.
– Zjedz z pudełkiem – poradził Felix. – To niewiele zmieni." |
Felinne dodał: 04 III 2011, 21:02:21 |
głosy: +5 | -0 |
|
"– Masz zielone ucho! – zauważyła nagle Aurelia.
– A... – Net odwrócił się drugim profilem. – Jechałem tu taksówką i... facet puszczał disco polo. Aż mi ucho zzieleniało..." |
Felinne dodał: 04 III 2011, 20:58:37 |
głosy: +4 | -0 |
|
"– Bo on mi nie mówi za każdym razem, że zjadłam robaczywy majonez, że myłam głowę w pralce...
– Albo że zupa była za słona?" |
Felinne dodał: 04 III 2011, 20:57:17 |
głosy: +4 | -1 |
|
"Nie trafiłaś w drzwi wagonu metra?" |
Felinne dodał: 04 III 2011, 20:56:28 |
głosy: +2 | -2 |
|
"Zrobiła mu omlet. Nie sądziłam, że w ogóle wie, jak działa kuchenka." |
Felinne dodał: 02 I 2011, 15:16:51 |
głosy: +1 | -0 |
|
"Nie miała pojęcia, za co wznosi toast, ale zawsze była otwarta na wszystko." |
Felinne dodał: 02 I 2011, 15:15:05 |
głosy: +2 | -0 |
|
"Do tego wysokie obcasy, stringi i szminka Vamp Chanel. I wszystko zacznie się kręcić." |
Felinne dodał: 02 I 2011, 15:14:49 |
głosy: +1 | -2 |
|