teascent | Utworzono: 22 II 2010, 18:41:49 (ponad 15 lat temu) | |
Zastanawiałam się czy ktoś z Was oddaje/chce oddać krew. Co Was przekonało i jaki był 'wasz pierwszy raz'? |
ShimRei | 22 II 2010, 19:32:36 (ponad 15 lat temu) | +0 -0 | 1# | |
Oddaję krew już od 4 lat - "pierwszy raz" zaliczyłam zupełnie spontanicznie w ramach "Wampiriady" w liceum :] | ||
edziulka | 24 II 2010, 16:28:04 (ponad 15 lat temu) | +0 -0 | 2# | |
Ja oddawałam ale teraz nie mogę, ciągle mam złe wyniki badań. Pierwszy raz poszłam na pierwszym roku z koleżanką ze studiów która zapytała czy bym nie poszła z nią oddać krwi. Od razu się zgodziłam bo myślałam o tym od pewnego czasu. Uważam że to bardzo fajna sprawa, w końcu krew nam się odnawia a nigdy nie wiadomo czy nam kiedyś nie bedzie potrzebna czyjaś... | ||
krwiobieg | 17 IV 2010, 18:31:24 (ponad 15 lat temu) | +0 -0 | 3# | |
Ja chciałam oddać zaraz po 18stce. Kiedyś umówiłam się z koleżankami, że pójdziemy po wakacjach. One oddały, ja nie mogłam, bo okazało się, że za mało ważę. I nie mogę tej krwi oddać do dzisiaj, przykro. | ||
brzoza9 | 01 V 2010, 20:19:58 (ponad 15 lat temu) | +0 -3 | 4# | |
nie oddałam krwi i nie zamierzam. trzeba potem regularnie dawać. :hmm2: |
||
LeoBonhart | 13 VI 2010, 08:21:14 (ponad 14 lat temu) | +1 -2 | 5# | |
Ja zacząłem oddawać zaraz po 18. W szkole co 3 miesiące mieliśmy akcje. "nie oddałam krwi i nie zamierzam. Rzeczywiście jeśli oddaje się regularnie co 2-3 miesiące to potem trzeba oddawać bo organizm się przystosowuję. |
||
disappear | 13 VI 2010, 09:12:29 (ponad 14 lat temu) | +0 -1 | 6# | |
Mnie jakoś nie spieszno do takiego czynu, niestety, ale często widzę autokar specjalny przy pkp i za każdym razem obiecuję sobie, że kiedyś się na to zdobędę. | ||
Zychu | 13 VI 2010, 10:36:14 (ponad 14 lat temu) | +1 -0 | 7# | |
a ja staram sie oddawac co 4-5 miesiecy krew, mam juz 4 oddania na swoim koncie i nastepne bedzie zapewne na woodstocku, a kolejne w okolicacj grudnia. Pierwszy raz prawie zemdlalem pod sam koniec, ale to dlatego ze bylem tak poddenerwowany ze zapomnialem o oddychaniu |
||
aleandra | 13 VI 2010, 13:55:46 (ponad 14 lat temu) | +0 -0 | 8# | |
Ja na konwencie pewnym w Poznaniu chciałam oddać krew, ale jestem anemiczką (znaczy - niedobór żelaza), więc nie mogłam tego zrobić . | ||
goska1991 | 28 VIII 2010, 00:09:04 (ponad 14 lat temu) | +0 -0 | 9# | |
myślałam o tym już od dawna, tylko zawsze brakuje mi czasu i jakoś tak schodzi... ale kiedyś na pewno | ||
ticket | 28 VIII 2010, 04:10:59 (ponad 14 lat temu) | +0 -0 | 10# | |
chcialam oddac, ale nie moge | ||
annie28 | 28 VIII 2010, 13:01:15 (ponad 14 lat temu) | +0 -0 | 11# | |
Ja także nie mogę, gdyż mój organizm na pobieranie krwi reaguje nie za fajnie np. bardzo silne zawroty głowy, wymioty itp.itd. | ||
madlen2000 | 19 X 2010, 17:47:48 (ponad 14 lat temu) | +0 -0 | 12# | |
Ja chce oddać ale muszę urosnąć o 7 lat i przytyć i mieć dobre wyniki lekarskie! :hmm2: :rotfl2: |
||
odzawsze | 21 X 2010, 19:25:53 (ponad 14 lat temu) | +0 -0 | 13# | |
Chciałabym bardzo oddać krew, nawet postanowiłam sobie, że jak skończę 18 lat, to oddam. Jednak dowiedziałam się, że trzeba ważyć min. 50 kg, więc chyba szybko krwi nie oddam.. Może trochę nie na temat, ale co sądzicie o transplantacji? Ma ktoś z Was oświadczenie woli? |
||
krwiobieg | 21 X 2010, 22:55:41 (ponad 14 lat temu) | +0 -0 | 14# | |
@odzawsze Z tymi kilogramami, to tak naprawdę bywa różnie. Ja od kilku lat próbowałam przytyć, żeby móc oddać krew. W końcu ważyłam jakieś (góra) 53 kg i nie mogłam. Pani poprosiła mnie do gabinetu bez kolejki, kazała wejść mi na wagę i stwierdziła, że jeśli odjąć ubrania, to wyjdzie 50 kg, a to za mało, więc naprawdę jeśli chce się oddać krew, to lepiej próbować ważąc przynajmniej 55 kg. Ja ciągle czekam.. A co do oświadczenia woli, to ja posiadam od osiemnastki : ) (wypowiedź modyfikowana: 21 X 2010, 22:56:30) |
||
xxkinia96xx | 12 X 2011, 16:50:14 (ponad 13 lat temu) | +0 -0 | 15# | |
Ja zawsze chciałam oddać krew i kiedyś to zrobię. W końcu nas to nic nie kosztuje, za to komuś innemu może pomóc. | ||