Charakterystyka postaci Minerwa McGonagall

Minerwa McGonagall- wysoka czarownica o groźnym spojrzeniu, ma czarne włosy, zawsze spięte w ciasny kok. Gdy jest zdenerwowana jej usta zwężają się w bardzo wąską linię. Choć nie jest już młoda, to bardzo energiczna, bystra i mądra kobieta. Sztywna i wyprostowana. Każdy kto choć raz ją zobaczy, wie że nie jest osobą obok której można przejść obojętnie. Postrach nieposłusznych i nie przygotowujących się do lekcji uczniów.

Jest animagiem. Zamienia się w kota z charakterystycznymi obwódkami wokół oczu, w kształcie jej okularów. W noc, której Dumbledore, postanowił oddać Harry'ego na pastwę Dursleyów, Minerwa, zadziwiając przechodniów siedziała w postaci kota na murku. Studiowała mapę i czytała tablice w okolicy. Gdyby nie spokój i wyniosłość, dosyć dziwna dla kota, zapewne nikt by jest nie rozpoznał... Nawet sam Albus.
Profesor McGonagall na co dzień uczy transmutacji w Hogwarcie, oraz jest opiekunką Gryffindoru. Działa czynnie w Zakonie Feniksa.

Najczęściej ubiera się w czarną szatę czarownicy i zakrzywioną tiarę z szerokim rondem, choć wielu widziało ją także w innych kreacjach. Ciemną nocą przechadza się po zamku w kraciastym szlafroku i kapciach, a gdy idzie na spotkanie towarzyskie, wielu znane jako bal, wdziewa czarodziejską szatę w szkocką kratę, a swój kapelusz ozdabia wiankiem, z czegoś podobnego do ostu.

Zawsze jest sprawiedliwa, stanowcza i wymagająca. Wielu sądzi, iż Minerwa jest zimną i chłodną kobietą... nic podobnego. Nie rozpieszcza swoich uczniów, choć bardzo się o nich troszczy. Pomimo tego, że jest zwolenniczką przestrzegania zasad, czasem pozwala sobie na trochę luzu.

Lubi oglądać mecze Quidditcha, to dzięki niej Harry został w drużynie Gryffindoru najmłodszym szukającym od 100 lat. Dzielnie im kibicuje. Prawie zawsze uspakajała komentatora gry- Lee Jordana, zarzucając mu brak bezstronności, gdy ten oburzony zachowaniem przeciwników klął do mikrofonu. PRAWIE zawsze? Tak tak... Raz gdy Draco Malfoy uniemożliwił Harry'emu złapanie znicza, oburzona wyrwała komentatorowi mikrofon, wrzeszcząc do niego obelgi... na Dracona. Wielu Gryfonów do dziś wspomina to widowisko, śmiejąc się przy tym do upadłego.

Minerwa nigdy nie miała 'pupilków', starała sie być uczciwą i sprawiedliwą. Wiele osób miało do niej bezgraniczne zaufanie. Pewnie dlatego przez wiele lat była zastępcą dyrektora Hogwartu. Po śmierci Dumbledore'a, na krótko przejęła jego stanowisko, które następnie zajął Severus Snape.

Choć Minerwa, innych nauczycieli darzyła szacunkiem, bardzo często zdarzało jej się kpić, ze zdolności jasnowidzenia i odczytywania przyszłości niejakiej profesor Sybilli Trelawney. Sądziła, że Sybilla jest starą oszustką, a przedmiot, którego nauczała, za jedną z najmniej ścisłych dziedzin magicznych.

Nie lubiła również Dolores Umbridge, która bezczelnie sprawowała rządy w Hogwarcie. Minerwa na każdym kroku starała się wspierać, nękanym przez Dolores uczniom, stale robiąc jej na złość.

Profesor McGonagall brała udział w Bitwie o Hogwart. To właśnie ona jako pierwsza postanowiła dać Potterowi wolną rękę w działaniu przeciw wspólnemu wrogowi- Voldemortowi. Zabezpieczyła zamek, na wszelkie możliwe sposoby, zarządziła ewakuację uczniów...na koniec walczyła na śmierć i życie.

W jej filmową rolę wcieliła się Maggie Smith.