Achaja jest córką Wielkiego Księcia Archentara z Troy. Jej macochą była młodziutka, bo niespełna czternastoletnia Asija, z którą Książe ożenił się z wyboru Rady. Achaja jest wykształconą w różnych kierunkach, umiejącą pokonywać kobiece słabości piętnastolatką powołaną do wojska. Ten dający się obejść przepis dotyczący każdego dziecka ze szlachetnego rodu stał sie początkiem jej katorgi.
Skazana na mordercze treningi z przygłupimi szeregowymi i innymi oficerami, były po części zemstą macochy i jej schedy. Wszystkie delikatne intrygi zogniskowały się właśnie na Achaji i jej ojcu, który wraz ze swoim późniejszym męskim potomkiem i żoną, sam został skazany na pewną śmierć. Intrygi dosięgnęły ich zaraz po tym jak skazał biedną córkę na śmierć z rąk mistrza Anai. Ale o tym później...
Początek wojskowego szkolenia nie był dla dziewczyny zbyt dobry. Przeniesiona z jednej kompani, trafia do oddziału wystawionego na rzeź księstwa Luan. Tam dziewczyna dostaje się do niewoli i wszyscy wiedzą kim jest. Po raz kolejny zostaje wykorzystana do politycznych rozgrywek. Oddana do mistrza tortur, jest katowana pod oknami pokoju swojego ojca w ambasadzie w Luan. Anai krzywdzi ją powoli i dokładnie, zmusza do wykrzyczenia potrzebnych formułek. Jednak to nie łamie poczucia szlachetności i sprawiedliwości Achrentara, który sam skazuje córkę. Niepotrzebna Achaja zostaje oddana wraz z resztą kompani do obozu
niewolników, gdzie na jej szczęście zostaje branką Hekkego i Krótkiego. Tylko dzięki nim dziewczyna przeżyła pięć lat przy budowie królewskiej drogi na środku pustyni i odkryła w sobie szermierza natchnionego. Z
wypalonym piętnem niewolnicy Achaja odkrywa ile jest w tym świecie warta, a ile powinna być. Jej żywa inteligencja nie godzi się na taki los. Hart ducha i wytrwałość skłaniają do próby ucieczki. Dziewczyna jest zaprawiona w zabijaniu, nie dla samej jego przyjemności, lecz z potrzeby przeżycia. Nie nawidzi własnych umiejętności, które jednak nie jeden raz połączone z błyskotliwym umysłem ratują jej i tak przegrane życie. Z pomocą burzy piaskowej i swych "przyjaciół", którzy wyszkolili ją wzamian za sex, udaje jej się uciec.
Jej zaprawione ciało, doskonale znosi trudy ucieczki, zaś zręczność i łud szczęscia pozwalają jej zabić beduinów i odebrać im wierzchowce oraz wszelkie dobra. Zdaje ona sobie sprawę, że z piętnem niewolnicy na pośladku długo nie pocieszy się wolnością, że wróci do obozu jako "mięso". Z pomocą bystrego chłopca dostaje się do Synrix, gdzie daje pokaz swojej bystrości, ale i prostolinijności, żeby nie powiedzieć
krombrnego hamstwa, które i w tym wypadku jej pomaga. Dostaje się do zamtuzia, gdzie, aby ponownie odzyskać wolność daje zrobić z siebię prostytutkę. Teraz jej doświadczoną, ale młodą jeszcze twarz zdobi świadczący o fachu tatuaż z luańskich lilii. Z pomocą "sutenerki" przenika do świty syna księcia Oriona -Siriusa, który też jest oszustem, ale i wraz z Zannem kołem zamachowym przewrotów i zmian w królestwie. Razem z nimi opuszcza przeklętą stolicę wroga, który nie tylko zabił jej godność ale i po częśći młodą i piękną duszę. W dalszej drodze życia jej talent natchnionego szermierza ratuje Siriusa przed Rycerzami Zakonu i odkrywa przed nią smutną prawdę, iż jest jedynie dzikim tworem do zabijania, bo
jej przeszłość przygotowała ją tylko do tego. Choć była księżniczką, umiała wykonywać przydechy i nie gubiła się w salonowych niuansach, wtedy w lesie wśród piętnastu trupów wyszkolonych od dziecka rycerzy znów była małą Achają, wirującą śmiercią. Z tą świadomością osiedliła się w Arkach, księstewku rządzonym przez królową i, w którym kobiety broniły ojczyzny. Przez jakiś czas żyła jak zwykli ludzie, ale przewrotny i okrótny los znów pchnął ją na ścieżkę przemocy, gwałtu i śmierci. Znów była w wojsku, szybko awansowała wraz ze swoim plutonem dywizji górskiej, gdzie objawiły się jej biseksualne upodobania. Szybko stała się też prawą ręką Biafry, który był do niej bardzo podobny i to za jego sprawą przeszła taka metamorfozę. Tym razem nie poświęciła swojej godności, ale człowieczeństwo. Zaczęła stać po drugiej stronie barykady. Nie była już
dziewczynką w lesie wśród potworów, o której czytała i, z którą się utożsamiała. Stała się jednym z tych potworów, pół człowiekiem, pół kotem.
Choć może wydać się to naciągane, był to przełom nie tylko w jej życiu. Ta zmiana otworzyła polityczne aspiracje Arkach, a właściwie Biafry i Chorych ludzi. Znów była polityczną kartą przetargową, która niemal zabiła innego szermierza natchnionego, zanim ten uśmiercił całe bataliony Arkach, która zdobyła Synrix i stała się lepszą przyszłością. "Tak zginął Nolan, szermierz natchniony, który nigdy nikogo nie zabił" brzmiały jej słowa o ostatnim wiernym cesarzowi Luan, o tym który był jej bratem, którego nie miała, jedyną rodziną,ale nie tym, z którym walczyła o życie swoich koleżnek z armii. Po tych traumatycznych wydarzeniach dostała w końcu to, na co zasługiwała od początku. Została cesarzową wraz ze swoim ukochanym Biafrą i po jego śmierci zasztyletowana, gdy była całkowicie pijana.
Dodał:
patuspati
Dodano: 21 VI 2011 (ponad 14 lat temu)