"Gdy widzisz bandę nierobów, gadających o prawdzie i pięknie, i najlepszej metodzie zaatakowania Etyki, możesz postawić swoje sandały, że tak sobie gadają, bo tuzin innych biedaków zajmuje się pracą, żeby ci mogli żyć jak bogowie."
Dodał: Serfer
Dodano: 11 VI 2011 (ponad 14 lat temu)
"Oggowie tworzyli rozległy ród. Nie tylko rozległy, ale też długi, długowieczny i wytrwały. Żadna kartka papieru nie zdołałaby pomieścić ich drzewa genealogicznego, które zresztą bardziej przypominało gąszcz mangrowców. A każda gałąź prowadziła cichą, ale chroniczną wojnę ze wszystkimi innymi gałęziami. Wrogość opierała się na tak tradycyjnych causes celebres, jak Co Kevin Powiedział Do Naszego Stana Na Ślubie Kuzynki Di i Kto Dostał Srebrne Sztućce, Które Ciocia Em Obiecała Po Śmierci Naszej Doreen, Bardzo Chciałabym Wiedzieć, Jeśli Wolno Spytać, Dziękuję Uprzejmie.
Niania Ogg, bezdyskusyjna matrona rodu, wspierała wszystkie strony jednocześnie. Było to dla niej czymś w rodzaju hobby. Oggowie w jednej rodzinie kontynuowali tyle zatargów, że kilku zwykłym wioskom wystarczyłyby na całe stulecie."
Dodał: Serfer
Dodano: 09 VI 2011 (ponad 14 lat temu)
"Kiedy Dezyderata Hollow była jeszcze małą dziewczynką, babcia udzieliła jej czterech ważnych rad, które miały pokierować jej krokami na zaskakująco krętych ścieżkach życia.
Oto te rady:
– Nigdy nie ufaj psu z pomarańczowymi brwiami.
– Zawsze zapisuj nazwisko i adres młodego człowieka.
– Nigdy nie stawaj między dwoma lustrami.
– I zawsze noś absolutnie czystą bieliznę, codziennie, bo nigdy nie wiesz, czy nie przewróci cię i nie stratuje na śmierć spłoszony koń, a kiedy ludzie zobaczą, że masz na sobie brudną bieliznę, umrzesz ze wstydu."
Dodał: Serfer
Dodano: 09 VI 2011 (ponad 14 lat temu)
"Jest też cała ta sprawa z koziogłowymi bóstwami. Większość czarownic nie wierzy w bogów. Wiedzą naturalnie, że bogowie istnieją. Czasami ubijają z nimi różne interesy. Ale nie wierzą w nich. Zbyt dobrze ich znają. To tak jakby wierzyć w listonosza."
Dodał: Serfer
Dodano: 09 VI 2011 (ponad 14 lat temu)
"Chleb krasnoludów był doprawdy cudowny: nikt nie cierpiał głodu, jeśli miał choć trochę chleba krasnoludów do uniknięcia. Wystarczyło popatrzeć na niego przez chwilę, a natychmiast przychodziło człowiekowi do głowy mnóstwo innych rzeczy, które wolałby zjeść. Własne buty, na przykład. Góry. Owce na surowo. Swoje stopy."
Dodał: Serfer
Dodano: 09 VI 2011 (ponad 14 lat temu)
"– Bo nie masz żadnego doświadczenia w pracy wróżki – wyjaśniła babcia.
(...)
– Wy też nie – oświadczyła.
– To prawda – przyznała babcia. – Ale chodzi o to... chodzi o to... chodzi o to, że nie mamy doświadczenia o wiele dłużej od ciebie."
Dodał: Serfer
Dodano: 09 VI 2011 (ponad 14 lat temu)
"Mówi się, że jest jedno prawo dla bogatych i drugie dla biedaków, ale to nieprawda. Nie ma żadnego prawa dla tych, którzy stanowią prawo, i żadnego dla niepoprawnych przestępców. Wszystkie prawa i zasady powstały dla ludzi tak głupich, by myśleć jak mieszkańcy Kogudziobnej."
Dodał: Smokoniarka
Dodano: 07 VI 2011 (ponad 14 lat temu)