"Jednym z powodów tej krzątaniny był fakt, że (...) ludzie woleli robić pieniądze bez żadnej pracy. A że Dysk nie poznał jeszcze przemysłu muzycznego, zmuszeni byli wykorzystywać starsze, tradycyjne formy bandytyzmu."
Dodał: Serfer
Dodano: 13 II 2012 (ponad 13 lat temu)
"Często spotykany błąd polega na określaniu niższych rang magicznych mianem „magów spod płotu”. Magia płotowa, czy raczej żywopłotowa, to poważana, wyspecjalizowana gałąź magii ogólnej, przyciągająca zwykle ludzi milczących, zamyślonych, o skłonnościach druidystycznych i zdolnościach do artystycznego strzyżenia krzewów."
Dodał: Serfer
Dodano: 13 II 2012 (ponad 13 lat temu)
"– Co to jest słoń?
– Rodzaj borsuka – wyjaśniła Babcia.
Nie dzięki przyznawaniu się do ignorancji od czterdziestu lat cieszyła się sławą znawczyni natury."
Dodał: Serfer
Dodano: 13 II 2012 (ponad 13 lat temu)
"Słusznie jest cieszyć się z tego, co się ma. Ale trzeba najpierw coś mieć, żeby mieć się z czego cieszyć. To bez sensu cieszyć się, że nie ma się niczego."
Dodał: dina
Dodano: 01 II 2012 (ponad 13 lat temu)
"List wewnątrz był napisany na papierze firmowym Opery. Równym, ozdobnym charakterem pisma głosił: Ahahahahaha! Ahahahaha! Ahahaha! STRZEŻCIE SIĘ!!!!! Z wyrazami szacunku Upiór Opery – Co to za człowiek – mówił dalej Salzella – który siada i pisze obłąkańczy śmiech? I te wykrzykniki, zauważył pan? Pięć. Pewny znak, że ten ktoś nosi własne kalesony na głowie."
Dodał: Serfer
Dodano: 30 X 2011 (ponad 13 lat temu)
"Krzywa katastrof, panie Kubeł, to to, po czym posuwa się opera. Opera dzieje się dlatego, że zdumiewająca liczba rozmaitych rzeczy nie zdołała się nie udać."
Dodał: Serfer
Dodano: 30 X 2011 (ponad 13 lat temu)
"Szacunek społeczeństwa, myślała Angua. Tak, to wyrażenie Marchewy. Właściwie to wyrażenie Vimesa, chociaż sir Samuel zwykle spluwał po wymówieniu tych słów. Ale Marchewa w nie wierzył. To on zasugerował Patrycjuszowi, by zatwardziałym przestępcom dać szansę pracy „dla dobra społeczeństwa” przy odnawianiu domów osób starszych. Wprowadziło to dodatkowy element grozy do zwykłych lęków starości, a wobec poziomu przestępczości w Ankh – Morpork spowodowało, że przynajmniej jednej staruszce w ciągu sześciu miesięcy tyle razy wytapetowano pokój, iż teraz mogła do niego wchodzić tylko bokiem."
Dodał: Serfer
Dodano: 30 X 2011 (ponad 13 lat temu)
"To właśnie jest głupie w tej całej magii. Przez dwadzieścia lat studiujesz czar, który sprowadza ci do sypialni nagie dziewice. Ale wtedy jesteś już tak zatruty oparami rtęci i półślepy od czytania starych ksiąg, że nie pamiętasz, co dalej robić."
Dodał: Serfer
Dodano: 11 X 2011 (ponad 13 lat temu)