"Nigdy nie byłam zakochana, ale zawsze wyobrażałam sobie miłość jako coś w rodzaju reklamy środków czyszczących. Widzimy szarą rzeczywistość, po czym ktoś bierze gąbkę namoczoną w miłości i wyciera plamy. I nagle wszystkie błędy, cała samotność, idą w niepamięć. Kolory lśnią jak klejnoty, dziesięć razy żywsze niż przedtem. Muzyka rozbrzmiewa głośniej i dźwięczniej. Miłość, oznajmia uroczyście głos spoza kadru, dodaje życia blasku."
Dodał: Miravelle
Dodano: 26 XII 2014 (ponad 10 lat temu)
"Gdy nazwiemy coś opowieścią, klamka zapadła. Ma początek, rozwinięcie i koniec, który nie podlega zmianom, bowiem wtedy mielibyśmy do czynienia z opowieścią innego rodzaju."
Dodał: Miravelle
Dodano: 26 XII 2014 (ponad 10 lat temu)
"Kiedy mówią DAWNO DAWNO TEMU"... kłamią jak z nut. Żadne tam "dawno temu". Ani nawet "kiedyś. Rzecz toczy się setki razy. Ilekroć ktoś przewraca kartki tej zakurzonej książki."
Dodał: Miravelle
Dodano: 26 XII 2014 (ponad 10 lat temu)