"- Cierpliwości, moja kochana. Uważam, że miłość jest najpotężniejszym bodźcem na świecie. To dzięki niej śmiertelnicy stają się wielcy. Najszlachetniejszych, najdzielniejszych czynów dokonuje się z miłości."
Dodał: Claudia
Dodano: 09 VIII 2011 (ponad 13 lat temu)
"Jason przyglądał się posągowi, szukając jakiegokolwiek podobieństwa do Pana Nieba. Czarne włosy? Nie. Ponura mina? No, może. Broda? Na pewno nie. W tej szacie i sandałach Zeus wyglądał jak rozgniewany hipis."
Dodał: siialala
Dodano: 09 VIII 2011 (ponad 13 lat temu)
"- A ten znak?
Spojrzała na tatuaż i zmarszczyła czoło.
- No cóż, orzeł to symbol Zeusa, więc pasuje. Te dwanaście kresek... Może pokazuje wiek, jeśli je zrobiłeś przed trzema laty. SPQR... to motto Cesarstwa Rzymskiego: Senatus Populusque Romanus, Senat i Lud Rzymu. Ale nie mam pojęcia dlaczego kazałeś to sobie wytatuować na ramieniu. No, chyba że miałeś naprawdę surowego nauczyciela od łaciny..."
Dodał: Claudia
Dodano: 04 VIII 2011 (ponad 13 lat temu)
"- Mroczny – powiedziałem z ulgą, ale też lekkim poirytowaniem. - Jest środek nocy!
Pegaz prychnął: - Niezupełnie, szefie. Jest piąta rano. Czemu jeszcze nie śpisz?
- Ile razy mam ci powtarzać? Nie nazywaj mnie szefem.
Jak sobie życzysz szefie. Ty tu rządzisz. Jesteś moim ulubieńcem."
Dodał: domi124
Dodano: 12 I 2013 (ponad 12 lat temu)
"(...) - Weź przynajmniej to. Na szczęście.
Zdjęła swój naszyjnik z paciorkami z pięciu lat w obozie i pierścieniem od ojca i zawiązała mi go na szyi.
- To na zgodzę - powiedziała - Atena i Posejdon w jednym szeregu (...)"
Dodał: carolinee14
Dodano: 06 VII 2012 (ponad 12 lat temu)
"- Dzięki, Hazel – powiedział. – A… co właściwie oznacza to.. to poręczenie za mnie?
- Gwarantuję, że będziesz się dobrze zachowywał. Uczę cię regulaminu, odpowiadam na twoje pytania, zapewniam, że nie przyniesiesz wstydu legionowi.
- A… jak zrobię coś złego?
- Wtedy zabiją i mnie i Ciebie. Jesteś głodny? Chodźmy coś zjeść."
Dodał: domi124
Dodano: 12 I 2013 (ponad 12 lat temu)
"- Ten uśpiony wróg... to przywodzi na myśl tę ziemistą kobietę, o której mówił Leo.
Leo odchrząknął.
- Jeśli już mowa o tym... to ona pokazała mi się jeszcze raz w Detroit, w kałuży, która wyciekła z przenośnej toalety.
Jason nie wierzył własnym uszom.
- Powiedziałeś .. w kałuży z przenośnej toalety?
[...]
- Nie wiem, czy jest niepokonana, ale przed sedesem się nie ugnie. Za to ręczę."
Dodał: siialala
Dodano: 08 VII 2012 (ponad 12 lat temu)
"- [...] Czuję się, jakbym mogła przebiec dziesięć mil.
Talia mrugnęła do Jasona.
- jest twarda jak na dziecię Afrodyty. Podoba mi się.
-Hej, ja też mogę przebiec dziesięć mil! - zgłosił się Leo. - Ja, twarde dziecię Hefajstosa."
Dodał: OnaNibyNic
Dodano: 12 III 2012 (ponad 13 lat temu)
"- Gaja? - Leo pokręcił głową. - Czy to nie Matka Przyroda? Ona podobno ma kwiaty we włosach, ptaszki wokół niej śpiewają, a sarenki i króliki rąbią jej pranie.
- Mylisz ją z Królową Śnieżką - powiedziała Piper."
Dodał: Claudia
Dodano: 09 VIII 2011 (ponad 13 lat temu)
"- Masz hipotermię - powiedział Jason. - Podaliśmy ci tyle nektaru, ile było można. Trener Hedge zastosował jakąś przyrodniczą magię...
- Medycynę sportową. - Pojawiła się nad nią brzydka twarz trenera. - To takie moje hobby. Przez parę dni twój oddech może cuchnąć grzybami i Red Bullem, ale to minie. Prawdopodobnie nie umrzesz. Prawdopodobnie."
Dodał: Claudia
Dodano: 09 VIII 2011 (ponad 13 lat temu)
"- [...] Ale możemy jedynie iść za naszym przeznaczeniem, moje dziecko.
- Przeznaczeniem... pod warunkiem, że wiemy co nim jest.
- Wyluzuj - powiedzial mi Chejron. - Nie trać jasności umyslu. I pamiętaj, że być może to właśnie ty ty masz zapobiec największej wojnie w dziejach ludzkości.
- Wyluzować - powtórzyłem. - Jestem całkiem wyluzowany."
Dodał: OnaNibyNic
Dodano: 07 III 2011 (ponad 14 lat temu)
"Było to dość dziwne - pomagać Hazel wykonać portret Kalipso. Jakby mówił do policyjnego rysownika: Tak, panie władzo, to jest dziewczyna, która ukradła moje serce! To brzmiało jak okropna piosenka country."
Dodał: Clarisse
Dodano: 30 XI 2014 (ponad 10 lat temu)