"~ Możesz nas podciągnąć na północ, możliwie najbliżej Portland? ~ zapytał Percy.
~ Zjadam foki ~ odrzekła orka. ~ Jesteście fokami?
~ Nie. Ale mam męską torbę z makrobiotyczną suszoną wołowiną.
Orka wstrząsnęła się z obrzydzenia.
~ Obiecaj, że mnie tym nie nakarmisz, to pociągnę was na północ.
~ Umowa stoi."
Dodał: crazy14x5
Dodano: 02 VII 2015 (ponad 9 lat temu)
"Nie miał pojęcia, dlaczego ona to robi, ale wiedział już, że jeśli kiedykolwiek będzie mu potrzebna zbroja, zrobi ją z chrupiących pierożków z serem. Były niezniszczalne."
Dodał: crazy14x5
Dodano: 02 VII 2015 (ponad 9 lat temu)
"Na ławach leżały stare ilustrowane tygodniki: Czytanki dla Dzieci. Jesień, 20 p.n.e.", "Teletydzień TV Hefajstos - Afrodyta znów w ciąży!", "Asklepios Radzi - Dziesięć Prostych Sposobów na Najlepsze Wykorzystanie Pijawek!."
Dodał: Clarisse
Dodano: 22 III 2015 (ponad 10 lat temu)
"- Perseuszu.
Odwróciłem się.
W jego oczach znalazłem inne światło, coś jakby płomień dumy.
- Doskonale się spiałeś, Perseuszu. Nie zrozum mnie źle. Cokolwiek będziesz robił, paiętaj, że należysz do mnie. Jesteś prawdziwym synem Pana Mórz."
Dodał: katnissmellark
Dodano: 15 III 2015 (ponad 10 lat temu)
"- Znajdę ich- obiecała Annabeth.- Muszę wykombinować, gdzie jest ta mapa. I jestem pewna, że tylko ja mogę to zrobić.
- Fort roi się od Rzymian- ostrzegł ją Percy.- Będziesz musiała się przez nich przebić, odnaleźć naszych przyjaciół... zakładając, że są żywi... odnaleźć mapę i wrócić cało razem z nimi. I tego wszystkiego chcesz dokonać sama?
- Dzień jak co dzień.- Pocałowała go.- A ty rób, co chcesz, tylko nie pozwól, żeby opanowali okręt!"
Dodał: agunia96
Dodano: 20 II 2013 (ponad 12 lat temu)
"- [...] Kim jest ta kobieta i co ja łączy z Enkeladosem?
- Z Enkeladosem? - Chyba po raz pierwszy Jason usłyszał to imię.
- [...] To jeden z tych olbrzymów. Tylko jego imię zapamiętałam.
[...]
Leo podrapał się po głowie.
- Ja tam nie wiem nic o enchiladach...
- O Enkeladosie - poprawiła go Piper.
- Jak zwał, tak zwał. Ale Stara Buźka Toaletowa wspomniała inne imię. Portofino, czy jakoś tak.
- Porfyrion."
Dodał: siialala
Dodano: 08 VII 2012 (ponad 12 lat temu)
"Po pierwsze trzeba znaleźć faceta o imieniu Boreasz i zmusić go do udzielenia informacji...
- Boreasz? - zapytał Leo. - To bóg borowania?
Po drugie, ciągnął Jason, trzeba znaleźć te ventusy, które zaatakowały ich nad Wielkim Kanionem...
- Nie lepiej nazywać ich duchami burzy? - wtrącił Leo. - 'Ventusy' brzmi jak robaki jelitowe."
Dodał: siialala
Dodano: 08 VII 2012 (ponad 12 lat temu)
"- Schroniska? Dla kogo? - zapytała Piper. - I co to za galeria handlowa, do której wchodzi się przez kanał ściekowy?
- Albo w której się sprzedaje trucizny - dodał Leo. - Słuchajcie, a co to rozmaitości? To coś w rodzaju bielizny?"
Dodał: Claudia
Dodano: 09 VIII 2011 (ponad 13 lat temu)
"- Wciąż nie mogę w to uwierzyć - powiedział. - Była taka miła, taka piękna.
- Zaufaj mi, stary - odrzekł Jason. - Śnieg może być piękny, ale jest zimny i w końcu zamienia się w błoto. Znajdziemy ci kogoś lepszego na pierwszą randkę."
Dodał: Claudia
Dodano: 09 VIII 2011 (ponad 13 lat temu)
"- Mój ojciec łatwo traci cierpliwość - ostrzegł go Zetes - a piękna Piper, niestety, bardzo szybko traci swą magiczną fryzurę. Może później będę jej mógł pożyczyć coś z mojej kolekcji kosmetyków do włosów.
- Dzięki - burknęła Piper."
Dodał: Claudia
Dodano: 04 VIII 2011 (ponad 13 lat temu)
"- (...) Moglibyśmy się razem cudownie zabawić.
Jason podejrzewał, że jej definicja różni się od tej, którą on się posługiwał.
- Mm... oczywiście - wyjąkał. - Ale... no wiesz... wpadliśmy tu tylko na małą pogawędkę. I zaraz odlatujemy.
Uśmiechnęła się.
- Uwielbiam herosów. Są takimi uroczymi ciemniakami."
Dodał: Claudia
Dodano: 04 VIII 2011 (ponad 13 lat temu)
"- A niech cię szlag, chłopcze! - warknął do Jasona. - Nie mogłeś mi choć jednego zostawić? Kocham wyzwania!
Leo wstał, ciężko dysząc. Wyglądał na bardzo upokorzonego. Z palców ciekła mu krew.
- Ej, trenerze Superkoźle, czy kim tam jesteś - dopiero co spadłem do Cholernie Wielkiego Kanionu, a ty prosisz się o więcej wyzwań?!"
Dodał: Claudia
Dodano: 04 VIII 2011 (ponad 13 lat temu)
"Zbiorowa świadomość, która świeci jasno od tysięcy lat. Bogowie są jej częścią. MoŜna nawet powiedzieć, Ŝe jej źródłem, a przynajmniej są z nią tak mocno związani, Ŝe nie mogą osłabnąć, chyba Ŝe cała cywilizacja Zachodu uległaby zniszczeniu. Ten ogień zapłonął w Grecji. Potem, jak wiesz – a przynajmniej mam nadzieję, Ŝe wiesz, poniewaŜ chodziłeś na moje lekcje – jego serce przeniosło się, wraz z bogami, do Rzymu. No, mieli tam trochę inne imiona: Jupiter zamiast Zeusa, Wenus jako Afrodyta i tak dalej, ale to te same siły, ci sami bogowie. - A potem umarli. - Umarli? Nie. Czy Zachód umarł? Bogowie po prostu przenieśli się na chwilę do Niemiec, Francji, Hiszpanii. Tam, gdzie płomień jest najjaśniejszy, są i bogowie. Kilka stuleci spędzili w Anglii. Wystarczy spojrzeć na architekturę. Ludzie nie zapomnieli o bogach. Wszędzie, gdzie rządzili przez ostatnie trzy tysiące lat, moŜna ich zobaczyć na obrazach, rzeźbach, waŜnych budynkach. Tak, Percy, teraz są oni w twoich Stanach Zjednoczonych. Spójrz na posąg Prometeusza przed Rockefeller Center, na greckie fasady budynków rządowych w Waszyngtonie"
Dodał: Arianna
Dodano: 15 VII 2014 (ponad 10 lat temu)