"(...) Kim jest Bóg? Co to jest zbawienie, jeśli w ogóle świat ma być zbawiony? Niczym. Gdyby wszyscy i tu, w Villete i tam, na zewnątrz żyli swoim życiem i pozwolili innym robić to samo, Bóg istniałby wszędzie, w każdym ziarenku gorczycy, w najmniejszej chmurce, która pojawia się i zaraz rozwiewa. Bóg jest, a mimo to ludzie sądzą, że trzeba Go nadal szukać, bo trudno im się pogodzić z tym, że życie jest aktem wiary."
Dodał: zuzikx3
Dodano: 15 XI 2011 (ponad 13 lat temu)
"Każdy z nas żyje w swoim własnym świecie. Ale gdy popatrzysz na niebo pełne gwiazd, zobaczysz, że te różne światy zazębiają się, tworzą konstelacje, systemy słoneczne i galaktyki."
Dodał: basia737
Dodano: 24 IX 2011 (ponad 13 lat temu)
"Odnalazłam to, co kiedyś utraciłam i za żadne skarby nie chcę tego znowu utracić. Będę walczyć o swoje szczęście. Bo gdybym zaniechała tej walki, wyrzekłabym się życia."
Dodał: Madeleine89
Dodano: 25 VI 2011 (ponad 14 lat temu)
"Chciałabym być radosna, ciekawa życia, szczęśliwa. Przeżywać intensywnie każdą sekundę, pić zachłannie wodę życia. Jak kiedyś dawać iarę snom, umieć walczyć o swoje pragnienia.
Kochać mężczyznę, który mnie kocha."
Dodał: Madeleine89
Dodano: 25 VI 2011 (ponad 14 lat temu)
"Niektórzy ludzie żyją skłóceni z innymi ludźmi, skłóceni z samymi sobą, skłóceni z życiem. Wówczas zaczynaja odgrywać spektakl w oparciu o scenariusz, który jest odbiciem ich własnych frustracji."
Dodał: katie157
Dodano: 12 IV 2011 (ponad 14 lat temu)
"Brida zrozumiała, że jej czas dobiega końca, ale nurtowało ją jeszcze jedno pytanie.
- Czy w każdym życiu możemy spotkać więcej niż jedną Drugą Połowę?
"Tak - pomyślała Wikka z pewną dozą goryczy.
- A gdy tak się zdarzy, serce jest rozdarte, cierpimy, a to bardzo bolesne. Tak, możemy odnaleźć trzy i cztery Drugie Połowy, bo jest nas wiele i jesteśmy rozproszeni. Dziewczyna zadaje właściwe pytania, ale nie dam jej gotowej odpowiedzi".
- Jedna jest esencja Stworzenia - rzekła. Tą esencją jest Miłość. Miłość jest siłą, króra nas ponownie jednoczy, aby scalić doświadczenie rozproszone w wielu życiach i w wielu miejscach świata. Jesteśmy odpowiedzialni za całą Ziemię, bo nie wiemy, gdzie są nasze Drugie Połowy, którymi byliśmy od zarania dziejów. Jeśli jest im dobrze, i my jesteśmy szczęśliwi. Jeśli jest im źle, przejmujemy, czasem nieświadomie, część ich bólu. Ale przede wszystkim jesteśmy odpowiedzialni za ponowne spotkanie z Drugą Połową przynajmniej raz w każdym wcieleniu, bo z pewnością choć raz skrzyżują się nasze drogi. Nawet jeśli to spotkanie potrwa zaledwie kilka chwil - bo chwile te przynoszą Miłość tak wielką, że nadaje sens naszemu istnieniu na resztę dni."
Dodał: dona
Dodano: 12 III 2011 (ponad 14 lat temu)
"Wikka spojrzała na dziewczynę. Rzeczywiście miała Dar. Ale należało odkryć, dlaczego Mag z Folk tak się nią interesował. Dar sam w sobie nie był wystarczającym powodem. Gdyby Mag dopiero zaczynał praktykować magię, może zrobiłby na nim wrażenie ten tak oczywisty u dziewczyny Dar. Ale przecież dość już przeżył, żeby wiedzieć, że Dar posiada każdy..."
Dodał: dona
Dodano: 12 III 2011 (ponad 14 lat temu)
"Ale czym właściwie jest świat? Tym, co widzimy ty i ja. Kiedy ktoś umiera, unicestwieniu ulega jedna cząstka kosmosu. Wszystko, co czuł, czego doświadczył, co poznał znika na zawsze wraz z jego odejściem, tak jak znikają łzy w deszczu."
Dodał: dona
Dodano: 12 III 2011 (ponad 14 lat temu)
"Bóg zstępuje na ziemię, aby uświadomić nam naszą własną siłę. Jesteśmy częścią jego marzeń, a On pragnie je szczęśliwie spełnić. Jeśli zatem utwierdzimy się w przekonaniu, że Bóg stworzył nas po to, byśmy byli szczęśliwi – to będziemy musieli uznać, że każda klęska, każdy smutek wypływają z naszej winy. I to jest właśnie powód, dla którego zawsze zabijamy Boga. Czy to na krzyżu, czy w płomieniach, na wygnaniu lub po prostu w naszym własnym sercu."
Dodał: dona
Dodano: 06 III 2011 (ponad 14 lat temu)
"Ludzie za mało myślą o śmierci. Przechodzą przez życie, zaprzątając sobie głowę prawdziwymi głupstwami, wszystko odkładają, nie zwracając uwagi na kluczowe momenty. Nie ryzykują, gdyż uznają to za zbyt niebezpieczne. Ciągle narzekają, ale potrafią stchórzyć, gdy tylko uśmiechnie się do nich los. Chcą, żeby wszystko wokół się zmieniło, ale sami nie mają ochoty się zmienić."
Dodał: patrycja175
Dodano: 25 I 2011 (ponad 14 lat temu)
"- Nie łudź się - odpowiedziałam. - Zresztą, jeśli chcesz, możemy o tym porozmawiać. Mylisz się co do moich uczuć.
Przerwał zabawę szklanką i popatrzył mi w oczy.
- Nie łudzę się. Wiem, że mnie nie kochasz.
Jego słowa sprawiły, że poczułam się jeszcze bardziej zagubiona.
- Ale będę o to walczył. W życiu bowiem istnieją rzeczy, o które warto walczyć do samego końca.
Nie wiedziałam, co powiedzieć.
- A ty jesteś tego warta - zakończył."
Dodał: patrycja175
Dodano: 14 I 2011 (ponad 14 lat temu)
"Całę życie człowieka na Ziemi sprowadza się do poszukiwania Drogiej Połowy. Wydaje mu się, że szuka mądrości, bogactwa czy władzy, ale to nieprawda, bo wszystko, co osiągnie, okaże się puste, jeśli nie uda nam się odnaleźc swojej Drugiej Połowy."
Dodał: katie157
Dodano: 14 I 2011 (ponad 14 lat temu)
"Wszyscy nosimy w sobie wspomnienia z Raju. Przez całe lata nic nie pamiętamy, aż pewnego dnia coś się zdarzy: narodziny dziecka, strata kogoś bliskiego, niebezpieczeństwo, piękny zachód słońca, książka, piosenka, albo banda kobiet w czarnych skórach, rozprawiających o Bogu. Cokolwiek. I nagle sobie przypominamy. Właśnie to robi Walhalla. Przypomina nam o istnieniu tego miejsca. Niektórzy sobie przypomną, inni nie."
Dodał: parisienne
Dodano: 31 XII 2010 (ponad 14 lat temu)
"- Jeżeli pokażę ci, jak zobaczyć anioła, twoja potrzeba wspinania się coraz wyżej może zniknąć - odezwała się w końcu. - A to nie zawsze dobre.
- Nie zniknie nigdy. Zniknie jedynie poczucie, że szczyty już zdobyte były zbyt niskie. Będę podsycał w sobie żar miłości do tego, co już zdobyłem."
Dodał: parisienne
Dodano: 31 XII 2010 (ponad 14 lat temu)
"Chińczyk nie pracował nad rozwojem duchowym, ani nie oddawał się świętym ćwiczeniom. Z jego spojrzenia zionęła nuda. Nie dostrzegał niczego wokół: ani pustyni, ani autostrady, ani dwojga turystów, którzy zjawili się w barze o tak wczesnej porze. Powtarzał tylko mechaniczne gesty: sypał kawę do ekspresu, smażył jajka, pytał czym mogę służyć, dziękował. jak wytresowane zwierzę bez uczuć i bez refleksji. Jakby cały sens życia pozostawił w Chinach, albo jakby rozpłynął się i zniknął na bezkresnej równinie."
Dodał: parisienne
Dodano: 31 XII 2010 (ponad 14 lat temu)
"Kochał tę kobietę, ale miał serdecznie dosyć małżeństwa. Potrzebował silnych emocji: w miłości, w pracy, we wszystkim co robił. Żył jak najintensywniej, jak gdyby wbrew naturze, która domaga się odpoczynku. Zdawał sobie sprawę, że taki styl życia niósł ze sobą ryzyko, że nic w jego życiu nie potrwa długo. Zaczynał rozumieć znaczenie słów wypowiedzianych przez J.: Każdy zabija kiedyś to, co kocha."
Dodał: parisienne
Dodano: 31 XII 2010 (ponad 14 lat temu)