"Ale przebaczenie... Trzymam się tego niewielkiego okruchu nadziei i tulę go mocno, pamiętając, że w każdym z nas mieszka dobro i zło, światło i ciemność, sztuka i ból, wybór i żal, okrucieństwo i poświęcenie. Każdy z nas jest swoim własnym chiaroscuro, własnym kawałkiem iluzji, który stara się przerodzić w coś konkretnego, coś realnego."
Dodał: Sanai
Dodano: 19 VI 2010 (ponad 14 lat temu)
"-Gemmo, widzisz jak to jest. Zaplanowali całe nasze życie, począwszy od tego, w co mamy się ubierać, a skończywszy na tym, kogo mamy poślubić i gdzie mieszkać. Dostajesz jedną kostkę cukru do herbaty, czy ci się to podoba, czy nie, i masz zawsze się uśmiechać, nawet jeśli w środku umierasz z bólu. Jesteśmy jak piękne klacze i tak jak klaczom chcą nam włożyć klapki na oczy, żebyśmy się nie rozglądały na prawo i lewo, tylko patrzyły prosto, tam dokąd nas prowadzą. – Felicity przytula się czołem do mojego czoła i trzyma moje dłonie między swoimi złożonymi jak do modlitwy. – Proszę, proszę, proszę, Gemmo, nie umierajmy wewnętrznie, dopóki nie musimy."
Dodał: blackmath
Dodano: 07 XI 2010 (ponad 14 lat temu)
"Nie da się nigdy nikogo poznać do końca. Dlatego jest to jedna z najbardziej przerażających rzeczy - przyjmować kogoś na wiarę i nadzieja, że przyjmie nas tak samo. Jest to stan równowagi tak chwiejnej, że aż dziw, iż w ogóle się na to decydujemy."
Dodał: Sanai
Dodano: 19 VI 2010 (ponad 14 lat temu)
"Patrz głębiej, żeby dostrzec to co pod
powierzchnią. Zawsze znajdziesz tam coś więcej. Inne wyjaśnienie. Głębszą, bardziej
przerażającą prawdę. Ale bez prawdy nie ma rozwiązania. A bez rozwiązania umarli nie mogą
spocząć"
Dodał: annie28
Dodano: 12 XII 2010 (ponad 14 lat temu)
"- Wiem, że Phillip zachowuje się czasem gwałtownie - odzywa się w końcu. - To skutek
przemęczenia. Ma bardzo stresującą pracę. Ale nas kocha i jest dobry. Widzę to w jego
oczach. Rozumiesz? - Kontynuuje, nie czekając na moją odpowiedź: - One mówią wszystko.
Są oknem duszy."
Dodał: annie28
Dodano: 11 XII 2010 (ponad 14 lat temu)
"Decyzja co do mojego losu spoczywa w jej ręku. Wołanie przyjaciół cichnie w oddali. Biorę jędrną jagodę i kładę ją na języku, sprawdzając, jak smakuje. Nie jest cierpka. Ma przyjemny słodki posmak i tyle. To smak zapomnienia. Snów bez przebudzenia. Gdy człowiek nigdy nie tęskni i nie pragnie, nie walczy, nie czuje bólu, nie kocha i nie pożąda. Nagle rozumiem, że to właśnie oznacza utrata duszy. Usta drętwieją mi od słodyczy. Jagoda nadal spoczywa na moim języku."
Dodał: nikabu
Dodano: 22 V 2012 (ponad 13 lat temu)