"Miłóść(...) jest najgorszym narkotykiem na swiecie. Robi z nas ludzi, którymi nie jesteśmy. W jednej chwili zwala nas z nóg, a w następnej dodaje skrzydeł. Nie pozwala odwrócić od siebie uwagi."
Dodał: katie157
Dodano: 26 XI 2011 (ponad 13 lat temu)
"Czasami bywa tak, że kroczymy przez życie na oślep- i z całych sił będziemy się zapierać, że to nie my, własnymi palcami, zasupłaliśmy sobie opaskę na oczach."
Dodał: katie157
Dodano: 12 XI 2011 (ponad 13 lat temu)
"5. Mówi o mnie "debil", pomimo że za dotkniętych debilizmem uważa się ludzi z ilorazem inteligencji poniżej siedemdziesięciu, tymczasem ja uzyskałem sto sześćdziesiąt dwa. Moim zdaniem nieznajomość tego kryterium diagnostycznego wskazuje na to, że o wiele bliżej mu do prawdziwego debilizmu niż mnie."
Dodał: gosiaq143
Dodano: 08 VIII 2011 (ponad 13 lat temu)
"Aż do wczoraj nie pojmowała fenomenu śmierci. A tymczasem, gdy umierasz, po prostu giniesz. Nie powracasz jako niematerialny byt, zdolny do obserwacji świata. Nie możesz już nikogo za nic przeprosić. Nie możesz liczyć na drugą szansę. Nad stanem śmierci nie sposób zapanować. To śmierć zawsze obejmuje nad nami władzę."
Dodał: katie157
Dodano: 23 VII 2011 (ponad 13 lat temu)
"Kiedy powracają uczucia pod postacią burzy kolorów, fali energii i bogactwa zmysłów, wszystko, co można zrobić, to przylgnąć do najbliżej stojącego człowieka w nadziei, że przetrzyma się ten potężny napór."
Dodał: malinkaa3163
Dodano: 23 VI 2011 (ponad 14 lat temu)
"Jesteśmy w takim stopniu silni i nieugięci, w jakim pozwalają nam na to nasze najdrobniejsze słabości, a one potrafią być doprawdy niewyobrażalnie małe- jakdługość rzęsy śpiącego dziecka czy obwód niemowlęcej rączki. Życie ludzkie może w okamgnieniu ulec zmianie; równie w mgnieniu oka, jak się okazuje, mogą lec w gruzach najbardziej niezłomne zasady."
Dodał: katie157
Dodano: 20 V 2011 (ponad 14 lat temu)
"Nie zostało już nic do powiedzenia.
Osłonił jej ciało swoim, a kiedy otoczyła go ramionami, zobaczyła go we wszystkich wcieleniach naraz: jako pięcioletniego chłopczyka o wciąż jeszcze jasnych włosach; jako wypuszczającego pędy jedenastolatka; jako trzynastoletniego wyrostka z dłońmi mężczyzny. Migdałowe oko księżyca sunęło po nocnym niebie, kiedy wyszeptała wprost w zapach znajomej skóry:
- Kocham cię...
Pocałował ją tak delikatnie, że zastanawiała się, czy sobie tego nie wyobraziła. Odsunęła się nieco, by spojrzeć mu w oczy.
A potem padł strzał."
Dodał: Darcia
Dodano: 11 IV 2011 (ponad 14 lat temu)
"W dziewiętnaście minut można skosić frontowy trawnik, ufarbować włosy, obejrzeć tercję meczu hokejowego. Dziewiętnaście minut wystarczy, żeby zaplombować ząb, upiec ciasto, poskładać pranie pięcioosobowej rodziny. (...)
W dziewiętnaście minut można wstrzymać świat lub ewakuować się z niego na zawsze.
Dziewiętnaście minut – tyle wystarczy, żeby dopełnić zemsty."
Dodał: patrycja175
Dodano: 19 III 2011 (ponad 14 lat temu)