"Aha, Crabbe, rozluźnij trochę uścisk, bo jak Longbottom się udusi, będzie mnóstwo papierkowej roboty i obawiam się, że będę musiał o tym wspomnieć w twojej opinii, jeśli kiedykolwiek złożysz jakieś podanie o pracę."
Dodał: Serfer
Dodano: 17 XI 2010 (ponad 14 lat temu)
"Z końca jego jego różdżki wystrzeliła srebrna łania. Wylądowała na podłodze, przebiegła przez pokój i wyskoczyła przez okno. Dumbeldore patrzył, aż jej srebrna poświata zniknęła w ciemności, a potem odwrócił się do Snape;a. Oczy miał pełne łez.
- Przez te wszystki lata?...
- Zawsze."
Dodał: Talia11
Dodano: 18 X 2014 (ponad 10 lat temu)
"– Nie w-wolno ci... Tata ci powiedział, że nie wolno ci robić żadnych czarów... bo cię wyrzuci z d-domu... a nie masz dokąd pójść... nie masz żadnych przyjaciół... nikogo...
– Abrakadabra – krzyknął Harry – Hokus pokus, smenty-rymenty..."
Dodał: rockaga
Dodano: 29 XI 2009 (ponad 15 lat temu)
"(...) - Zapytajmy więc pana Pottera, jak by określił różnicę między inferiusem a duchem.
Cała klasa obejrzała się, by popatrzyć na Harry'ego, który próbował sobie gorączkowo przypomnieć, co powiedział mu Dumbledore tamtej nocy, gdy poszli, by odwiedzić Slughorna.
- Ee... no... duch jest przezroczysty...
- Och, wspaniale, Potter - przerwał mu Snape, krzywiąc wargi w drwiącym uśmiechu. - Tak, to miłe, że nauczyłeś się czegoś przez prawie sześć lat. DUCHY SĄ PRZEZROCZYSTE."
Dodał: ArienneMD
Dodano: 18 XII 2010 (ponad 14 lat temu)
"Nagle usłyszeli tupot stóp, zobaczyli blask miedzi, rozbrzmiewający brzęk, pisk bólu Stworek zaczął biec na Mundungusa i uderzył go w głowę patelnią.
- Odwołaj go! Odwołaj go! Powinien być zamknięty! - wrzeszczał Mundungus, kuląc się, podczas gdy Stworek podniósł ciężką patelnię do góry.
- Stworku, nie! - krzyknął Harry.
Cienkie ramiona Stworka drżały pod ciężarem patelni, którą wciąż trzymał w górze.
- Może jeszcze jeden raz, Panie Harry? Na szczęcie."
Dodał: Miravelle
Dodano: 18 IV 2012 (ponad 13 lat temu)