"- Pamiętam. Powiedziałem wtedy, że najpiękniejsi ludzie to tacy, których piękno jest ukryte w środku i nie są oni tego świadomi. Czy coś takiego.
- Tak to leciało. - Skinęłam głową.
Przechylił swoją na bok.
- Mówiłem wtedy o tobie."
Dodał: Miravelle
Dodano: 14 II 2016 (ponad 9 lat temu)
"- Masz wielkie serce, Kotek - mówił tuż przy moich ustach. - To najbardziej w tobie kocham. No i jeszcze bardzo podoba mi się twoje ciało, a z sercem to idealny zestaw. Idealny dla mnie."
Dodał: Miravelle
Dodano: 14 II 2016 (ponad 9 lat temu)
"- Co robisz? - zapytałam, gdy przesunął ręką po moim udzie. - Och..
- Wierz mi lub nie, nie mam teraz nieczystych myśli.
Znowu spojrzałam na niego z uniesionymi brwiami. Uśmiechnął się łobuzersko.
- Dobra. Przez dziewięćdziesiąt dziewięć procent czasu myślę o czymś, od czego zarumieniłabyś się po czubki uszu.
- A teraz nie?
Wydął wargi.
- Dobra, przez sto procent czasu. Ale w sumie mam powody, by cię dotykać."
Dodał: Miravelle
Dodano: 14 II 2016 (ponad 9 lat temu)
"Ciężko było patrzeć w przeszłość i myśleć o czasie, który zmarnowaliśmy na walkę między sobą, szczególnie, że nasza przyszłość mogła być krótka. Jednak nie chciałam się teraz na tym skupiać, bo byliśmy razem. Nie miało znaczenia, ile godzin, dni, miesięcy czy lat mieliśmy przed sobą. Zawsze będziemy razem.
Taki rodzaj miłości był czymś poważnym. To ważniejsze niż planeta pełna psychopatycznych kosmitów czy rządowa organizacja."
Dodał: Miravelle
Dodano: 14 II 2016 (ponad 9 lat temu)
"- O mój Boże - powiedziała o położyła głowę na łóżku. Brzmiała na rozbawioną i w tym momencie wyglądała jak cholerna bogini. - Chyba masz jakąś specjalną moc, jeśli chodzi o znajdowanie prezerwatyw. Serio. One chyba spadają z nieba, gdy ty jesteś w pobliżu.
Uśmiechnąłem się i zębami rozerwałem folię.
- Ja mam tylko te potrzebne umiejętności, Kotek."
Dodał: Miravelle
Dodano: 14 II 2016 (ponad 9 lat temu)
"-Bardzo cywilizowane zachowanie, Kotek. Jestem pewien, że masz obszerny zasób ciekawych nazw i gestów dla mojej osoby, ale nie jestem zainteresowany."
Dodał: Vera2702
Dodano: 20 I 2015 (ponad 10 lat temu)
"-Dzięki - wymamrotałam i dodałam pod nosem: - Palant.
Zaśmiał się głęboko i gardłowo.
-To nie przystoi damie, Kittycat.
Odwróciłam się.
-Nigdy więcej mnie tak nie nazywaj - warknęłam.
Brzmi lepiej niż palant, nie sądzisz? - Odepchnął się od drzwi. - To była pouczająca rozmowa. Będę rozmyślał o niej jeszcze przez długi czas."
Dodał: Vera2702
Dodano: 20 I 2015 (ponad 10 lat temu)
"Daemon ruszył w moją stronę i przycisnął do ściany, żeby mnie pocałować. Pocałunek był mocny, pełny pożądania, desperacji i złości. Mimo to jego ręka na moim policzku była delikatna. Emocje były silne, ale miłość silniejsza."
Dodał: Meg90802
Dodano: 29 VII 2017 (ponad 7 lat temu)