"Cykl pokoleniowy. Wprawdzie inne były: muzyka, filmy, język czy moda, ale zmiany dotyczyły zewnętrzności. Pod workowatymi spodniami i fryzurami, podkreślającymi tożsamość nastoletnich właścicieli kryły się te same co zawsze lęki, potrzeby i kompleksy."
"Brawo, bardzo smieszne. zapiszę to sobie, jak tylko skończę się śmiać. Zaczynam szukać pióra.Tak mnie rozbawiłeś,że pewnie zaraz się właduję na pierwszy z brzegu słup telegraficzny.Dobrze chociaż, że umrę z weselem w duszy."
"Szkoła wyrywa dzieci z ciepłego rodzicielskiego kokonu. Uczy je terroryzować innych lub ulegać terrorowi. Uczy okrucieństwa. Uczy, że mama i tata kłamali, mówiąc im, że są jedyni i wyjątkowi."
Dodał: dona
Dodano: 30 IV 2011 (ponad 14 lat temu)
"Jedyny sposób na zduszenie ognia to go nie podsycać. Choćby hulał nie wiem jak, to gdy brak nowych wieści, gdy nic go nie rozpala, sam zgaśnie. Ludzie wciąż powtarzają ten sam błąd, sądząc, że zduszą pożar słowami, bo są bardzo sprytni i ich wyjaśnienia podziałają jak woda. (…) Wszystko, nawet najpiękniej sformułowane zaprzeczenia, podtrzymują płomienie, podsycają je."
Dodał: dona
Dodano: 30 IV 2011 (ponad 14 lat temu)
"Zastanawiałem się, czy zadzwonić do Lenny’ego, ale przypomniałem sobie ostrzeżenie Zii. Na pewno założyli mu podsłuch. Po za tym nie miałem mu nic do powiedzenie, prócz tego, że właśnie groziłem szesnastoletniej ciężarnej nielegalnie posiadaną bronią, zabrana facetowi, który został zamordowany na moim podwórku."
Dodał: dona
Dodano: 30 IV 2011 (ponad 14 lat temu)
"Nie ma nic cięższego od żalu. Żal jest straszliwą otchłanią w najczarniejszym oceanie, bezdenną głębią. Zżera człowieka. Dusi. Paraliżuje skuteczniej od przeciętych nerwów."
Dodał: dona
Dodano: 30 IV 2011 (ponad 14 lat temu)
"Jest taki kawał o tym, jak to jest być na bezludnej wyspie z redaktorem. Głodujecie. Macie tylko szklankę soku pomarańczowego. Mijają dni. Jesteście bliscy śmierci. Już masz napić się soku, gdy redaktor wyrywa ci szklankę z ręki i sika do niej. Patrzysz na niego ze zdumieniem.
Masz – mówi redaktor oddając ci szklankę – trzeba tylko było trochę poprawić smak."
Dodał: dona
Dodano: 26 IV 2011 (ponad 14 lat temu)
"– Jak w telewizji. Widziałeś kiedyś, jak ustalają numer dzwoniącego? Zawsze każą trzymać go na linii, żeby mogli ustalić, skąd dzwoni. Wiesz, że to bzdura. Jego numer jest znany od razu. Natychmiast. Nie potrzeba na to czasu. Dlaczego oni robią z tego taki cyrk?
– Zwiększają napięcie."
Dodał: dona
Dodano: 26 IV 2011 (ponad 14 lat temu)