"śmierć jest czystą, destrukcyjną siłą, jak kula do burzenia murów. Uderza, niszczy twoje życie i zaczynasz je odbudowywać. Natomiast niewiedza - ta niepewność, ten cień wątpliwości - bardziej upodabnia śmierć do działania termitów (..) Zżera cie od środka. Nie możesz tego powstrzymać. Nie możesz odbudować swego życia, ta niepewność będzie cie dręczyć."
"- Chcę, żebyście to zapamiętali – ciągnął Sawyer Wells. – Żebyście wyobrazili sobie. Żebyście wyobrazili sobie, że jesteście wszystkim. Twoja rodzina to ty. Twoja praca to ty. Piękne drzewo na ulicy, którą idziesz, to ty. Kwitnąca róża to ty.
- Brudny WC na dworcu autobusowym… - rzekł Win.
- To ty – dokończył Myron."
Dodał: stokrotka123
Dodano: 13 III 2012 (ponad 13 lat temu)
"Nie siedzisz spokojnie kiedy ktoś napadnie na Ciebie lub osobę, którą kochasz. I nie reagujesz jak rząd, z jego "proporcjonalnymi odpowiedziami" i tymi podobnym bzdurami. Jeśli ktoś Cię skrzywdzi, zapominasz o miłosierdziu i litości. Eliminujesz wroga. Oczyszczasz teren.(...) Im szybciej rozwiążesz problem, tym mniej przelejesz krwi"
Dodał: musaranho
Dodano: 26 XII 2011 (ponad 13 lat temu)
"(...) kłamstwa są jak wzbierające wrzody. Możesz odsuwać je od siebie. Możesz zamykać je w skrzyniach i zakopywać w ziemi. W końcu jednak przeżerają wieka trumien. Wygrzebują się z grobów. Mogą spać całymi latami. Ale zawsze się budzą. Wypoczęte, mocniejsze, jeszcze bardziej podstępne i zdradliwe. Kłamstwa zabijają."
Dodał: dona
Dodano: 30 IV 2011 (ponad 14 lat temu)
"Kiedy nagle znika ktoś bliski, nawet ludzie bez wyobraźni są w stanie wymyślić tysiąc straszliwych scenariuszy albo, co jest jeszcze gorszą torturą, tysiąc powodów do nadziei."
Dodał: dona
Dodano: 06 III 2011 (ponad 14 lat temu)
"(…) ludzie uważają mnie za bohatera, który poświęcił się dla innych. Powiem wam prawdę. Ludzie, którzy pracują dla innych, zwykle są egoistami. Nie chcemy poświęcać naszych marzeń. Nie wystarcza nam praca, która zapewnia byt rodzinom. Dobrobyt bliskich ma dla nas drugorzędne znaczenie. Pragniemy zawodowej satysfakcji, nawet gdyby z tego powodu miały ucierpieć nasze rodziny. A ci urzędnicy, którzy teraz apatycznie wsiadają do pociągu do Nowego Jorku? Oni często nienawidzą tego miasta i swojej pracy, ale i tak ją wykonują. Robią to, żeby zapewnić byt rodzinom, lepsze życie małżonkom i dzieciom, a być może, tylko być może podstarzałym rodzicom. Tak, więc kogo z nas naprawdę należy podziwiać?"
Dodał: Izzie
Dodano: 02 VIII 2010 (ponad 14 lat temu)