"Słowa - rany nie gojące się. Kiedyś nadchodzi rozpacz, niepojęta i wszechogarniająca, życie staje się bezużyteczną rzeczą, pozbawioną istotnego sensu panującego nad całością."
Dodał: UglySophie
Dodano: 13 VIII 2009 (ponad 16 lat temu)
"Krzyk lub przeciągłe wycie, brzęk wybijanej głową szyby, płacz przechodzący w szloch, nienaturalny, smutny śmiech, wołanie o pomoc, nagość lub dziwaczna odzież, oczy szkliste, drżące dłonie, głód nikotynowy, opary neuroleptyków. To zewnętrzne formy niepokoju. A wewnątrz schizofrenia."
Dodał: missblair
Dodano: 27 VII 2009 (ponad 16 lat temu)
"Wydaje mi się, że nie mogę istnieć. Zgubiłam się na drodze do życia. Co było wcześniej? Kawałek dzieciństwa, wolno – nie wolno, zakazy, nakazy. I wielki bunt. I całkowita przegrana. A w końcu triumf dorosłych: „a nie mówiłem?” Pozostał zapach sal szpitalnych, twarze chorych psychicznie i nienawiść do świata, ludzi, życia. I chęć samounicestwienia."
Dodał: AnaMari
Dodano: 12 III 2012 (ponad 13 lat temu)
"Wszyscy młodzi, początkujący, jaki zdeptane kwiaty usiłują zaistnieć przed śmiercią, którą noszę w sobie, którą wstrzykują z pierwszą dawką narkotyku. Samobójstwo rozłożone na miesiące, godziny czy lata. Są jak skoszona trawa, która legła na podmokłym gruncie, zgniją nie dając pożywienia u nikt już ich nie chce pielęgnować, bo są zarażeni."
Dodał: AnaMari
Dodano: 12 III 2012 (ponad 13 lat temu)
"Wystarczy gest, słowo by zranić tak boleśnie, zniszczyć szansę, cienką nić porozumienia. Skąd w ludziach tyle zawiści? A może to lęk wyrażony agresją?"
Dodał: AnaMari
Dodano: 12 III 2012 (ponad 13 lat temu)
"W tym cholernym życiu potrzebna jest miłość. Bez niej jest wieczna pustka, która dusi, zabija, męczy. I wtedy nie możemy być sobą. Jest się dla siebie zupełnie obcym. Tak zupełnie i bez reszty obcym dla samego siebie."
Dodał: AnaMari
Dodano: 12 III 2012 (ponad 13 lat temu)