"Razem jechali Drosselbart jako agitator, Rzehors jako pomocnik agitatora, Reynevan jako pomocnik pomocnika, Szarlej jako pomocnik Reynevana, Berengar Tauler jako zbytek łaski i Samson jako Samson."
Dodał: Regis
Dodano: 03 I 2010 (ponad 15 lat temu)
"Wiecie, panie Jaskier (...) zupełnie inaczej was sobie wyobrażałem. A znam wasze piosenki, znam, słyszałem. O królewnie Vandzie, która utopiła się w rzece Duppie, bo nikt jej nie chciał. I o zimorodku, co wpadł do wychodku..."
Dodał: soniatbg
Dodano: 07 III 2012 (ponad 13 lat temu)
"(...) A potrzebuję dla mojej ballady tytułu. Ładnego tytułu.
-Może ''Kraniec świata?''
-Banalne - parsknął poeta. -Nawet jeśli to faktycznie kraniec, trzeba to miejsce określić inaczej.
Metaforycznie. Zakładam, że wiesz, co to metafora, Geralt? Hm... Niech pomyślę... ''Tam, gdzie...'' Cholera. ''Tam, gdzie...''
-Dobranoc - powiedział diabeł."
Dodał: BlackMayo89
Dodano: 25 I 2015 (ponad 10 lat temu)
"Zło to zło, Stregoborze (...) Mniejsze, większe, średnie, wszystko jedno, proporcje są umowne, a granice zatarte. Nie jestem świątobliwym pustelnikiem, nie samo dobro czyniłem w życiu. Ale jeżeli mam wybierać pomiędzy jednym złem a drugim, to wolę nie wybierać wcale."
Dodał: karolla022
Dodano: 20 I 2015 (ponad 10 lat temu)
"Wśród polityków się obracałem i licznych poznałem. I przekonałem się, że lepiej przestawać z kurwami, bo kurwy mają chociaż jakiś swój honor i jakieś zasady."
Dodał: Sunny1501
Dodano: 26 I 2014 (ponad 11 lat temu)
"Mówią, że postęp rozjaśnia mroki. Ale zawsze, zawsze będzie istniała ciemność. I zawsze będzie w ciemności Zło, zawsze będą w ciemności kły i pazury, mord i krew. Zawsze będą istoty, co nocą łomocą. A my, wiedźmini, jesteśmy od tego, by przyłomotać im."
Dodał: fanime
Dodano: 24 X 2013 (ponad 11 lat temu)
"- Trzeba się przyzwyczajać - powiedział wiedźmin, gdy wyszli. - Trzeba się dostosować.
- Czasem trudno.
- To nie jest argument. To nie jest argument, Jaskier."
Dodał: goska1991
Dodano: 26 XI 2011 (ponad 13 lat temu)
"- Mam niejasne odczucie - rzekł Jaskier - że coś tu jest nie tak, jak powinno być. Czegoś tu brakuje... Nie odnosisz takiego wrażenia, Geralt?
- Hę?
- Coś tu nie jest narmalne.
- Nic tu nie jest normalne, Jaskier. Nic."
Dodał: goska1991
Dodano: 26 XI 2011 (ponad 13 lat temu)
"- Kto zwycięża? - zapytał nagle całkiem przytomnie, choć nieco bełkotliwie operowany, przewracając wybałuszonymi oczami. - Powiedzcie... kto... zwycięża?
- Synku - Rusty schylił się nad otwartą, krwawą i pulsującą jamą brzucha. - To naprawdę ostatnia rzecz, o którą martwiłbym się, będąc na twoim miejscu."
Dodał: goska1991
Dodano: 25 XI 2011 (ponad 13 lat temu)
"- Zaraz - Jarre rozejrzał się niepewnie. - Bo ja chyba mam jednak inny przydział...
- Jaaaaaaaaaaaaaaak?!?
- Przepraszam, panie oficerze - Jarre poczerwieniał. - Idzie mi tylko o to, bo zapobiec ewentualnej pomyłce... Albowiem pan komisarz wyraźnie... Wyraźnie mówił o przydziale do be-pe-pe, więc ja...
- Jesteś w domu, chłopie - parsknął sierżant, rozbrojony nieco oficerem. - To jest własnie twój przydział. Witaj w Biednej Pierdolonej Piechocie."
Dodał: goska1991
Dodano: 25 XI 2011 (ponad 13 lat temu)
"Koniec końców (...) każdą z nas już kiedyś to spotkało. Każdą z nas, jak tu siedzimy, kiedyś jakiś mężczyzna oszukał, wykorzystał i wystawił na pośmiewisko."
Dodał: goska1991
Dodano: 25 XI 2011 (ponad 13 lat temu)
"Czas to upływające chwile, ziarenka piasku przesypujące się w klepsydrze. Czas to momenty i zdarzenia, którymi tak chętnie próbujemy go mierzyć. Ale pradawny Uroboros przypomina nam, że w każdym momencie, w każdej chwili, w każdym zdarzeniu kryje się wieczność. Każde odejście jest zarazem powrotem, każde pożegnanie przywitaniem, każdy powrót rozstaniem. Wszystko jest jednocześnie początkiem i końcem."
Dodał: edycia735
Dodano: 07 VIII 2011 (ponad 13 lat temu)
"Takie same oczy. Beznamiętne i chłodne, płaskie i nieruchome jak u węży oczy, których wyrazu nic, nawet najpotworniejsza okropność, nie jest już w stanie zmienić."
Dodał: edycia735
Dodano: 07 VIII 2011 (ponad 13 lat temu)
"Słońce zachodziło. W Bolesławcu śmierdziało spalenizną, pełgały płomyki na zgliszczach. W Bolesławcu krzepła czarna krew w rynsztokach. W Bolesławcu jedne psy wyły, inne szarpały ciała zabitych. Bolesławiec rozbrzmiewał jękiem rannych i dogorywających, płaczem skrzywdzonych i osieroconych, urywanymi modlitwami tych, których pozbawiono nadziei.
Wreszcie słońce zaszło, a zranione miasto ucichło.
Nox ruit fuscis tellurem amplectitur alis. Noc nastała i sen pogrążył wszystko co żywe."
Dodał: Laaadyred
Dodano: 27 II 2010 (ponad 15 lat temu)
"-Może jeszcze dla pewności spróbować ordaliów?- Biedrzych ze złośliwym uśmiechem wskazał na rozpalone kamienie. - Sądu Bożego przez próbę ognia?
-Można- zgodził się spokojnie Prokop, patrząc mu w oczy. - Na mój znak oskarżyciel i oskarżony siadają na kamieniach, obaj jednocześnie, gołą dupą. Kto dłużej usiedzi, przy tym prawda. Gotowy, Biedrzych? Zaraz dam znak!
-Żartowałem.
-Ja też. I cieszę się z tego."
Dodał: Laaadyred
Dodano: 19 II 2010 (ponad 15 lat temu)
"Śledzie, pomyślał z rezygnacją sir John. Pożegnam się z życiem z powodu śledzi. Umrę w kupie śledzi. Ze śledzi będę miał grób, ze śledzia nagrobek. By God! Cały Londyn pękać będzie ze śmiechu."
Dodał: Laaadyred
Dodano: 14 II 2010 (ponad 15 lat temu)