Winda zatrzymała się na moim piętrze, rozległy się drobniutkie kroki, ktoś zadzwonił szybko, więc pobiegłem do drzwi, otworzyłem je... i cofnąłem się zdumiony. Na progu stała żyrafa i uśmiechała się najmilszym uśmiechem.
- Może napijemy się na razie i coś przekąsimy? Jest szyneczka, serdelki, pomid...
Jeż sprzedawcą w sklepie ze szczotkami? To może się zdarzyć tylko 30 lutego - i tylko w przezabawnym wierszu Wandy Chotomskiej. Jej ciepłe, nieco absurdalne poczucie humoru, niezwykła lekkość rymowania i talent do budowania dowcipnej anegdoty złożyły się tu na prawdziwą literacką perełkę.
http://lu...