Od autorki: "Mówi się, że każdy w życiu ma swoje pięć minut. W moim przypadku trwa to już osiemnaście lat. A wszystko dlatego, że le karze zwątpili w moje kruche ciało i dali mi tylko trzy miesiące życia. Zapomnieli jednak o czymś bardzo istotnym. Nie podejrzewali, że w tej nieudanej karoserii jest...