Doktor Paweł Obarecki wrócił w kiepskim humorze z kart, w które grał z księdzem, aptekarzem, poczciarzem i sędzią. Źródłem jego przeziębienia była nuda panująca w Obrzydłówku, gdzie przed sześciu laty rozpoczął lekarską praktykę. Nuda obezwładniała go, nie miał na nic ochoty, spacerował po gabinecie lub leżał w łóżku. Czasami rozmawiał z młodą gospodyni(...)
Dodane przez: Nemusa
Dodano: 07 III 2013, 14:46:
41
Ostatnie zmiany:
brak zmian
Oceniło osób: 0
Komentarzy: 0
Odsłon: 20