"Zrobiło się już zupełnie ciemno; na ulicy zapalono latarnie, których blask wpadał do gabinetu panny Izabeli malując na suficie ramę okna i zwoje firanki. Wyglądało to jak krzyż na tle jasności, którą powoli zasłania gęsty obłok.
"Gdzie to ja widziałam taki krzyż, taką chmurę i jasność?..." - zapytała się panna Izabela. Zaczęła przypom(...)
Dodane przez: Lasak
Dodano: 06 XII 2012, 21:44:
21
Ostatnie zmiany:
brak zmian
Oceniło osób: 0
Komentarzy: 0
Odsłon: 66