Czyżby spojrzenie me ujrzał zalotne.? Spąsowiałam niczym róża…, Co sobie ludzie pomyślą, gdy ujrzą mój rumieniec na twarzy i jego boski uśmiech skierowany w moją stronę. Spuściłam wzrok na fałdy mej sukni, jednak na szyi czułam miły dreszczyk, po którym wiedziałam, iż nieznajomy wodzi swymi ciemnymi oczami po mym obliczu. Zawstydzona spojrzałam jeszcze (...)
Dodane przez:melaa Dodano: 28 II 2012, 17:53:34 Ostatnie zmiany:
brak zmian
Oceniło osób: 0 Komentarzy: 0 Odsłon: 100
Wypracowań: 1
Wyszukiwarka wypracowań
Dodaj materiał
Masz jakieś własne wypracowania, prace domowe, ściągi z lat szkolnych? Dodaj je i pomóż innym, a otrzymasz konto VIP. Zdobywaj punkty w rankingu. Wzajemnie uczymy się od siebie.