Piękne samobójczynie

Recenzja książki Piękne samobójczynie
June i Delia były kiedyś najlepszymi przyjaciółkami, dopóki podczas wspólnie spędzanego wieczoru nie wydarzyło się coś, przez co June odsunęła się od koleżanki. Gdy do dziewczyny dociera informacja, że jej była przyjaciółka popełniła samobójstwo, June jest zaskoczona. Nie miały dobrych kontaktów, jednak June ciągle myślała o wspólnie spędzonym czasie. Nastolatka postanawia, że dowie się, co pchnęło Delię do tak radykalnego kroku. Sprawa okazuje się jednak wyjątkowo skomplikowana...
Piękne samobójczynie Lynn Weingarten to powieść młodzieżowa z elementami thrillera. Główną bohaterką powieści jest June i to ona prowadzi narrację w znacznej części książki. Potem pojawiają się też rozdziały pisane przez inną osobę, a także retrospekcje pisane w trzeciej osobie.
June i Delia różnią się jak ogień i woda. June jest spokojna, raczej cicha i wycofana. Ma chłopaka, z którym jest od roku i jest jej z nim dobrze, mimo że rozmawiają głównie o króliczkach, które oglądają w sieci. Delia natomiast to osoba, która okazuje swoje uczucia wprost i bardzo głośno, zawsze robi wokół siebie wiele szumu. Przed śmiercią zaczęła brać narkotyki i sporo piła, uprawiała też przypadkowy seks. Mimo tego dziewczyny były ze sobą bardzo blisko, aż do momentu, w którym jedno wydarzenie podczas wspólnie spędzanego wieczoru przekreśliło ich przyjaźń.
Powieść można podzielić na dwie części. Pierwsza dotyczy przyjaźni June i Delii oraz tego, jak ta pierwsza próbuje dowiedzieć się, czemu przyjaciółka zmarła. Samobójstwo nie pasowało do Delii, tym bardziej takie, jak podaje policja. Czytelnik zdaje sobie sprawę, że June i Delia odsunęły się od siebie, a jednak śmierć sprawiła, że June postanowiła zainteresować się przyjaciółką na nowo. Trudno oceniać, czemu June szuka prawdy. Chce oczyścić sumienie? A może mimo wszystko zależało jej na Delii i w ten sposób chce oddać jej przysługę i pośmiertnie się do niej ponownie zbliżyć?
Druga część powieści jest zupełnie inna. Nagle dowiadujemy się czegoś, co nas zaskakuje i zmienia patrzenie na całą sytuację. Lepiej poznajemy Delię, pewne elementy układanki zaczynają wskakiwać na swoje miejsca, ale pojawia się też wiele nowych niewiadomych. Czy to możliwe, że Delia okłamywała June, by ta bardziej ją lubiła, była dla niej czuła, oddana? Nie wszystko zostaje wyjaśnione, bowiem prawda Delii nie zawsze była faktycznie prawdą.
Druga część książki podobała mi się zdecydowanie mniej mimo wielu zaskoczeń, które autorka wplotła w fabułę. Najciekawsze były wątki związane z wyrzutami sumienia, poszukiwaniem prawdy, odkrywaniem nowych rzeczy na temat Delii. June nie bała się iść tam, gdzie bywała przyjaciółka, byle tylko dowiedzieć się, co pchnęło ją do tego kroku. Druga część trochę skomplikowała sprawy, poplątała niektóre rzeczy i sprawiła, że fabuła stała się dla mnie mało wiarygodna.
To, co bardzo podobało mi się w powieści, to pokazanie, że przyjaźń jest ważna dla dziewczyn i mimo chwilowego odsunięcia się od siebie, nadal o sobie myślały. Choć różniły się od siebie niesamowicie, ich relacja – szczególnie ta przedstawiona w retrospekcjach z początku ich znajomości – była urocza. Zazdrościłam im tego, chociaż chwilami Delia wydawała się nie do zniesienia.
Piękne samobójczynie to książka zaskakująca, nie tylko ze względu na nagły zwrot akcji w trakcie czytania i kilka niespodzianek w dalszej części powieści. Zaskoczyła mnie przyjaźń dziewczyn tak różnych od siebie, a także zachowanie June, gdy dowiedziała się o śmierci Delii. To opowieść napisana sprawnie, autorka ma niezły styl. Czyta się szybko i przyjemnie, choć druga część powieści może wydawać się nieco przekombinowana. Sprawdźcie sami, co sądzicie o książce.
Dodał:
Dodano: 18 II 2018 (ponad 7 lat temu)
Komentarzy: 0
Odsłon: 87
[dodaj komentarz]

Komentarze do recenzji

Do tej recenzji nie dodano jeszcze ani jednego komentarza.

Autor recenzji

Imię: nie podano
Wiek: 33 lat
Z nami od: 17 III 2015

Recenzowana książka

Piękne samobójczynie



Jak to jest mieć najprawdziwszą przyjaciółkę, taką, która zawsze cię obroni, z którą rozumiesz się bez słów, która jest ważniejsza nawet niż chłopak? June miała niesamowite szczęście. W jej życiu był ktoś, z kim łączyła ją absolutnie wyjątkowa więź, jakby wspólne sekrety spajały silniej niż cokolwiek na świecie. Bo June i Delia do niedawna były nierozłączne. Rok temu wydarzyło się jednak coś, co...

Ocena czytelników: - (głosów: 0)