"Każda wiara służyła człowiekowi jako laska, która podtrzymywała, by nie upaść, i pomagała wstać, kiedy ludzie jednak się potykali i przewracali."
"Ludzie zawsze umieli zabijać lepiej niż każde inne żywe stworzenie."
W "Metrze 2033" mamy wizję świata po wojnie atomowej. Wizję upiorną, przerażającą, koszmarną.
Resztka ludzi po tej wojnie schroniła się w moskiewskim metrze.
Nie widzą słońca, są bladzi, słabego zdrowia. Wegetują pożywiając się grzybami i pijąc herbatę także z grzybów.
Na początku panował tam pokój, lecz z czasem, ludzie zaczęli dzielić się na grupy, tworzące swe społeczności, które łączyły wspólne interesy lub ideologie.
W ten sposób powstały państewka, które toczyły ze sobą wojny. Czasem dwa lub więcej państewek łączyło się w unię.
Tak więc w powieści są opisane mechanizmy rządzące prawami historii. Te prawa są niezmienne.
Postacie są ciekawie nakreślone, tak jakby były prawdziwe.
Społecznościom zagrażają zmutowane ogromne szczury, które biegają dużo szybciej niż człowiek. I gdy się pojawią zagryzają wszystkich.
Info:
tytuł w oryginale: Метро 2033
Tłumacz: Podmiotko Paweł
Rok pierwszego wydania: 2007
Rok pierwszego wydania polskiego: 2010
stron: 592
Opis:
"Rok 2033. Świat w wyniku konfliktu atomowego został obrócony w stertę gruzu. Jednym z ostatnich – może ostatnim? – ze skupisk ludzkości pozostaje moskiewskie metro. Od ponad 20 lat ludzie, którzy ocaleli z piekła wojny, próbują uchronić co tylko si...