Jak dotąd moja najlepsza książka Evansa, jaką przeczytałam, mimo przebłysku banału i przewidywalności. Najbardziej powieść podobała mi się ze względu na opisy wszystkich miejsc zwiedzonych przez bohaterów, a szczególnie dżunglę. Ale jest to też opowieść o miłość, nadziei, podnoszeniu się po porażce, zaczynaniu życia na nowo. Historia banalna, ale i tak piękna. Polecam. | |
Zaaraza dodał: 06 VI 2013, 20:53:05 Ocena książki: 4.5 Bliżej słońca |
ocena przydatności opinii: +0 | -0 |
"Szósta era" posiada wiele cech horroru klasy B, ale mimo to podobała mi się. Chyba najbardziej ze względu na absurdalny pomysł. Pradawni bogowie Azteków w Polsce. No błagam. Ale kocham absurdy. "Szósta era" spowodowała, że miałam dreszcze na plecach. Dla miłośników horrorów | |
Zaaraza dodał: 06 VI 2013, 20:48:55 Ocena książki: 4.5 Szósta era |
ocena przydatności opinii: +1 | -0 |
Pochłonęłam w jeden wieczór, wprost nie mogłam się oderwać.... Okraszona humorem i zaskakującymi zwrotami akcji, nie zabrakło też łez... Autorka uwiodła mnie tą książka w 100% Polecam | |
izula555 dodał: 04 VI 2013, 13:31:13 Ocena książki: 5.5 Zmyślona |
ocena przydatności opinii: +0 | -0 |
Ogólnie dobra. Trochę przydługa wstawka o historii Niemiec pod koniec. Myślę, że gdybym chociaż trochę interesowała się historią ogólną, a nie tylko medyczną, książka spodobałaby mi się jeszcze bardziej. | |
olgat dodał: 03 VI 2013, 00:33:39 Ocena książki: 4.5 Męska plaga. Seks, pożądanie i kłopoty z prostatą |
ocena przydatności opinii: +0 | -0 |
Och, jaka ta książka była dobra- taka myśl przyszła mi do głowy, kiedy skończyłam czytać "Krawędź czasu". Jestem pełna podziwu dla autora za to, jak skonstruował fabułę, z początku całość może zdawać się zwiła, ale kiedy wydarzenia prą na przód wszystkie elementy układanki powoli wskakują na własne miejsce, aby pod koniec czytelnik mógł powiedzieć: Wow. W tej powieści spodobał mi się pomysł na całość, bohaterowie, ale to właśnie ten skomplikowany świat przedstawiony najbardziej mnie przyciągnąć, wciągnął w całość, nie pozwolił mi się oderwać. Panie Krzysztofie chylę czoło! Polecam tą książkę innym, bo w mojej pamięci na pewno pozostanie na długo, zostawiła po sobie miłe wspomnienia i taki posmak spełnienia, a jednocześnie niedosyt twórczości autora. | |
Zaaraza dodał: 02 VI 2013, 17:30:40 Ocena książki: 5.5 Krawędź czasu |
ocena przydatności opinii: +0 | -0 |
Z ciekawością zabierałam się do tej powieści. Niestety spotkałam się z rozczarowaniem. Autor "Wzgórza Wisielców" miał ciekawy pomysł na całość i podobało mi się to, że fabuła kręciła się wokół małego miasteczka, a nie wielkiej metropolii. Tutaj muszę oddać honor i przyznać, że autor bardzo fajnie ukazał klimat, a także opisał społeczność małomiasteczkową. Pomysł w zamyśle był ciekawy, ale na koniec nie wyszło z tego nic zaskakującego, czy zapadającego w pamięć. Największą wadą i tym, co tak wiele ujmuje powieści jest styl pisania autora, który męczy, a czasem nawet i śmieszy. Nie polecam. | |
Zaaraza dodał: 02 VI 2013, 13:04:17 Ocena książki: 2.5 Wzgórze Wisielców |
ocena przydatności opinii: +1 | -0 |
"Lśnienie" to książka, do której już dawno chciałam zajrzeć i bardzo chciałam ją mieć na własnej półce. Dlatego mimo że widziałam ja na półce w bibliotece nie brałam jej, a czekałam... Doczekałam się jej, jako prezent na mojej osiemnastce. Nie zaglądałam do niej dość długo, mimo tego, że czekała w moim pokoju, gdyż bałam się rozczarowania. Jednak wcale się nie zawiodłam. W moim przekonaniu jest to jedna z najlepszych w zbiorze autora powieść. W "Lśnieniu" zostało zawarte to, czego oczekiwałam i to, co najbardziej lubię w Kingu. Między innymi znalazłam tu obszerne i wnikliwe analizy psychiki bohaterów, złożenie tych postaci; wzięcie na warsztat czegoś banalnego (ile razy to czytałam, oglądałam i słyszałam o nawiedzonych domach i hotelach?) i stworzenie z tego czegoś niepowtarzalnego z własnym klimatem; King nie pożałował także szczegółowych opisów, szczególnie krajobrazów górskich; nie zabrakło również napięcia a także tego klimatu grozy, dzięki któremu czułam dreszcze na ciele. Powieść jest świetna, dopracowana i na pewno każdy miłośnik literatury grozy będzie z niej zadowolony, a już chyba nie muszę mówić, że dla fanów Stephena Kinga to pozycja obowiązkowa | |
Zaaraza dodał: 02 VI 2013, 12:18:55 Ocena książki: 5.5 Lśnienie |
ocena przydatności opinii: +0 | -0 |
"Lód" to dobry thriller, z ciekawym pomysłem, który czyta się z napięciem. Brakowało mi jednak więcej zwrotów akcji i bardziej szczegółowych opisów bohaterów. Nie mniej czytało się przyjemnie i jestem ciekawa innych książek autora. | |
Zaaraza dodał: 02 VI 2013, 12:08:04 Ocena książki: 4.0 Lód |
ocena przydatności opinii: +0 | -0 |
Najnudniejsza książka jaką miałam okazję przeczytać. Kto ustala takie książki lekturami? | |
myszka dodał: 01 VI 2013, 19:39:43 Ocena książki: 1.0 Krzyżacy |
ocena przydatności opinii: +0 | -0 |
Czy ktoś wie czy ta książka jest w języku polskim? | |
nataszawojtasiak dodał: 01 VI 2013, 19:32:11 Wampiry z Chicagolandu: Podwójne ugryzienie |
ocena przydatności opinii: +0 | -0 |
Książka jest wspaniała. Na początku mnie całkowicie nie wciągnęła, ale potem się wessałam do niej. Nie mogłam przestać czytać. Jest na początku nieco skomplikowana, ale da się w tym wszystkim połapać. Polecam serdecznie tę książkę. | |
malinka7 dodał: 01 VI 2013, 11:44:23 Ocena książki: 5.0 Czerwień Rubinu |
ocena przydatności opinii: +1 | -0 |
Autorka bardzo uprościła sobie zadanie, co według mnie było złym posunięciem. Przez większą część książki nie ma w ogóle głównego bohatera - Mikael'a. Mimo, że nie jest on moim ulubionym bohaterem to przypadł mi do gustu już w pierwszej części. Tęskniłam za nim w pewien sposób, nie mogąc doczekać się kiedy wróci. A kiedy wrócił? Wtedy się zawiodłam. Było jednak też dużo plusów, na pewno więcej niż w pierwszej części. Drugi tom serii "Scarlett" bardzo mnie emocjonalnie rozgarnął. Nawet po odłożeniu książki przez długi czas czułam smutek i wzruszenie. Czytając ją wieczorem bardzo wczułam się w tytułową bohaterkę. Czułam się tak, jak ona - raz szczęśliwa, raz smutna albo nawet i zła. Przez tę mieszaninę emocji nie potrafiłam się na niczym skupić. (...) Pełna recenzja: http://my-books-1220.blogspot.com/2013/05/recenzja-ksiazki-s... |
|
MyBooksNaszeRecenzje dodał: 31 V 2013, 22:21:58 Scarlett: Pocałunek Demona |
ocena przydatności opinii: +0 | -0 |
Opowieść "Wietrzne marzenia" autorstwa Wojciecha Szlęzaka napisana łatwym językiem i utrzymana w lekkim stylu zainteresuje i młodszego i nieco starszego czytelnika. Już od pierwszych stron książki główny bohater, Przemek Sikora, z trójką swych przyjaciół wprowadza odbiorcę w bardzo realistycznie przedstawiony świat. I tak przemierzamy z nimi kolejne kilometry po aglomeracji śląskiej, by później zbliżyć się do przyrody na wyciągnięcie ręki w Bieszczadach, a nawet dotrzeć na południe Europy do Włoch. Nad podróżami i towarzyszącymi im przygodami górę bierze refleksja nad wartością życia i działań człowieka. Młodzi bohaterowie studiują i zarabiają na swe utrzymanie, bądź zrealizowanie marzeń o lataniu na szybowcach lub o naukowych eksperymentach i o wielkiej miłości. Jednak często nasz główny bohater rozmyśla o sensie życia i szuka odpowiedzi, co nie przeszkadza mu w dążeniu do zrealizowania marzenia o wzbiciu się na szybowcu w błękit przestworzy. Książkę czyta się z dużą ciekawością, bowiem autor tworzy dynamiczną akcję, ożywia język poprzez dialogi postaci. Czytając można mieć wrażenie, że jest to opowieść trochę o naszych sąsiadach, a nawet o nas samych. |
|
chandrzej dodał: 30 V 2013, 08:04:49 Wietrzne marzenia |
ocena przydatności opinii: +0 | -0 |
Na początku książka mi się bardzo spodobała.Przygody Ginny ciekawiły i głęboko wciągały. Coraz szybciej chciałam przeczytać listy, które otrzymała, chciałam poznać coraz to nowsze zadania. Miałam ogromne nadzieje, lecz skończyły się rozczarowaniem. Po około 200 stronach odniosłam wrażenie, że autorce zabrakło pomysłów. Jak początkowe przygody i zadania były nawet ciekawe, śmieszne i fascynujące, to niestety od koperty 9. zaczęły być nudne i pozbawione sensu. Kolejny minus do skąpe, beznadziejne dialogi, często nieprowadzące do niczego. Bohaterowie wymieniali zdania bez emocji, jakby mówili do siebie żeby tylko mówić. Uważam, że przez to ta książka straciła swój urok. No i ostatni minus to podejście głównej bohaterki do chłopaków. Nie dość, że historie miłosne były strasznie naiwne i naciągane (dziwnym zbiegiem okoliczności chłopak pojawia się w każdym miejscu, gdzie tylko pojawi się główna bohaterka) to jeszcze Ginny, zachowywała się momentami jak pięcioletnie dziecko - tu uciekała, tu się obrażała, tu nie potrafiła zamienić ani jednego zdania z chłopakiem. Ogólnie troszkę się zawiodłam, ponieważ po takim motywie (13 kopert, podróże i zadnia) spodziewałam się więcej. Także, wg. mnie to nie jest książka dla tych, którzy chcą się zrelaksować przy porywającej lekturze. |
|
edwarella dodał: 27 V 2013, 10:26:33 Ocena książki: 3.5 13 małych błękitnych kopert |
ocena przydatności opinii: +1 | -0 |
Zbiór opowiadań o różnej tematyce, różnych wykonaniu- gorszych i lepszych. Podoba mi się styl pisania autora, choć czegoś jednak mi brakuje. Chętnie zobaczyłam go w dłużej formie | |
Zaaraza dodał: 25 V 2013, 22:01:34 Ocena książki: 4.5 Demony |
ocena przydatności opinii: +0 | -0 |