Moje pierwsze spotkanie z Piekarą i jestem zadowolona. Historia na początku mnie zaciekawiła, mimo że wydawała się dosyć banalna. Czyta się lekko i przyjemnie, bardzo wciąga. Ciekawy wykreowany świat. Nie podobały mi się tylko błędy dość banalne, jak na przykład pisanie, że Kreta to kraj. Niemniej powieść ciekawa. | |
Zaaraza dodał: 22 VII 2014, 20:50:08 Ocena książki: 4.5 Rycerz kielichów |
ocena przydatności opinii: +0 | -0 |
Po pierwsze chciałam zwrócić uwagę na opis powieści znajdujący się na okładce. Kto to wymyślił? Do czytelników, którzy jeszcze nie czytali tej powieści - jest bardzo nietrafny, mylący. Powieść nie mniej jest bardzo ciekawa. Opowiada o irańskiej rodzinie, która niby idzie z "duchem czasu", ale jednak tradycje dotyczące małżeństwa nie ulegają zmianie. Ukazuje cierpienie irańskich dziewcząt i kobiet, jak bardzo duszą się związane tradycją, o ich marzeniach, które są burzone. Historia warta poznania. | |
Zaaraza dodał: 22 VII 2014, 20:44:25 Ocena książki: 4.5 Perskie dziewczyny |
ocena przydatności opinii: +0 | -0 |
"Demony Dextera" to powieść dobra. Szczególnie podoba mi się pomysł na to, aby narratorem był seryjny morderca, opisy i analiza umysłu takiego człowieka. To największa zaleta tej powieści. Fabuła również ciekawa, jednak momentami bardzo nudne, także wewnętrzne rozważania bohatera są czasem nużące. Powieść ciekawa, ale jednak nie powaliła mnie na kolana. Chętnie sięgnę po kolejną część. Nie oglądałam serialu. Dowiedziałam się, że taki w ogóle istnieje, czytając opinie innych czytelników. Boże, jaka ja jestem zacofana. No cóż, zawsze wolałam książki od telewizji. |
|
Zaaraza dodał: 22 VII 2014, 20:38:33 Ocena książki: 4.0 Demony Dextera |
ocena przydatności opinii: +0 | -0 |
Będzie Statek czasu | |
juli dodał: 21 VII 2014, 16:51:38 Ulysses Moore: Klub Podróżników w Wyobraźni |
ocena przydatności opinii: +0 | -0 |
"Dwanaście prac Herkulesa" to dobry zbiór opowiadań, znajdują się tam dobre i trochę słabsze opowiadania. Podobało mi się bardzo nawiązanie do mitologii. Szkoda natomiast, że nie mogłam bliżej poznać bohaterów i bardziej zagłębić się w sprawę, ale taka już forma opowiadań. 1. "Lew z Nemei" - 4/10 - ciekawy pomysł, ale bardzo szybko można się domyślić, kim jest sprawca całej afery. 2. "Hydra lernejska" - 5/10 - przeciętne opowiadanie, typowa zbrodnia, sprawca niezaskakujący. 3. "Łania ceryntyjska" - 4/10 - jak dla mnie historia i rozwiązanie typowe, mało zaskakujące. 4. "Dzik z Erymantu" - 7/10 - ciekawe opowiadanie z niebezpiecznymi i emocjonującymi momentami. 5. "Stajnie Augiasza" - 4/10 - kolejne raczej przeciętne opowiadanie, pomysł ciekawy, całość dla mnie trochę nudna, a zakończenie nie zaskakuje. 6. "Ptaki stymfalijskie" - 7/10 - dobre opowiadanie z fajnymi momentami, podobało mi się, że Hercules Poirot pojawia się dopiero na końcu. 7. "Byk kreteński" - 8/10 - to opowiadanie bardzo mi się podobało, było ciekawe i wciągające. 8. "Klacze Diomedesa" - 6/10 - dobre opowiadanie o narkotykach, z ciekawym rozwiązaniem. 9. "Pad Hipolity" - 6/10 - trochę nudnawe, ale ciekawe. 10. "Stado Gerionesa" - 8/10 - bardzo ciekawe, podobał mi się pomysł z sektą. 11. "Jabłka Hesperyd" - 6/10 - początek bardzo ciekawy, z rozwinięciem było już trochę gorzej, ale opowiadanie dobre. 12. "Pojmanie Cerbera" - 8/10 - jedne z lepszych opowiadań z całej zbioru - ciekawe, wciągające, zaskakujące. |
|
Zaaraza dodał: 17 VII 2014, 22:58:15 Ocena książki: 4.0 Dwanaście prac Herkulesa |
ocena przydatności opinii: +0 | -0 |
Ciekawa i emocjonująca przygoda, a opisy przyrody sprawiają, że czytelnik może się poczuć, jakby naprawdę był z bohaterami powieści. Żałuje, że nie przeczytałam całej serii kilka lat wcześniej. | |
Zaaraza dodał: 17 VII 2014, 22:44:27 Ocena książki: 4.0 Tomek Wilmowski: Tomek w Gran Chaco |
ocena przydatności opinii: +0 | -0 |
Żałuje, że nie przeczytałam tej książki oraz innych z serii z Tomkiem Wilmowskim kilka lat wcześniej. Wtedy zrobiłaby na mnie ogromne wrażenie. Jednak sięgając po nią nawet teraz przyjemnie spędziłam z nią czas, przeżywając ciekawe przygody. | |
Zaaraza dodał: 17 VII 2014, 22:41:31 Ocena książki: 4.0 Tomek Wilmowski: Tomek w krainie kangurów |
ocena przydatności opinii: +0 | -0 |
Temat przewodni książki nie jest zły, ale według mnie autor przesadza z opisami, szczególnie o nowoczesnej technologii, a skąpi na dialogach. | |
Paulla23 dodał: 17 VII 2014, 16:35:13 Ocena książki: 4.0 Traveler |
ocena przydatności opinii: +0 | -0 |
Według mnie to ciekawa książka, ale brakuje w niej akcji, wydarzenia, które spowodowałoby, że czytelnik z zapartym tchem śledziłby dalsze losy bohaterów. | |
Paulla23 dodał: 17 VII 2014, 16:30:23 Ocena książki: 4.5 Krabat |
ocena przydatności opinii: +0 | -0 |
"Arkadia" to powieść dobra, od pierwszych stron intryguje. Ta powieść ma własny klimat, trochę mroczny, trochę melancholijny. Pomysł na całość był ciekawy, myślę, że nie w pełni wykorzystany. Jednak najbardziej, co mi nie odpowiadało to styl, język. Jakoś do mnie taka forma pisania nie przemawia. | |
Zaaraza dodał: 15 VII 2014, 00:06:53 Ocena książki: 4.0 Arkadia |
ocena przydatności opinii: +0 | -0 |
Świetny kryminał. "Po pogrzebie" to powieść z ciekawą fabułą i postaciami. Autorka do tego tworzy charakterystyczny klimat. Podsuwa nam różne tropy, ciągle zmusza nas do myślenia, każdy czytelnik podejmuje wyzwanie odgadnięcia, kim jest sprawca całej afery. Również ja je podjęłam. Poległam z kretesem. Finał jest zaskakujący, co mnie oczywiście cieszy. Polecam gorąco! | |
Zaaraza dodał: 15 VII 2014, 00:00:13 Ocena książki: 5.0 Po pogrzebie |
ocena przydatności opinii: +0 | -0 |
Mam podobne odczucia, jak z poprzednią powieścią autora - "Siódmego człowieka", ale tamta podobała mi się bardziej. Tutaj zabrakło mi się akcji i nużył mnie opis psychologiczny głównego bohatera, byłoby to ciekawy, gdyby nie tak przesadzone, jak jest w rzeczywistości. | |
Zaaraza dodał: 14 VII 2014, 23:53:55 Ocena książki: 3.0 Nocny jeździec |
ocena przydatności opinii: +0 | -0 |
"Polowanie na czarownice" podobało mi się trochę mniej, niż pierwsza część. Po pierwsze momentami była trochę nużąca, po drugie irytowała mnie kilkakrotne przypominanie o wydarzeniach z pierwszej części sagi, po trzecie brakowało mi trochę spójności. Nie mniej chętnie poznałam dalsze losy bohaterów, a także z przyjemnością poznam kolejne, bo jestem niezmiernie ciekawa, co też będzie z Sol. | |
Zaaraza dodał: 14 VII 2014, 23:43:26 Ocena książki: 4.0 Polowanie na czarownice |
ocena przydatności opinii: +0 | -0 |
Pierwsza część mnie przeraziła bardzo niską jakością tekstu, oprócz tego że ma się ciekawy pomysł na historię, trzeba go umieć jeszcze ubrać w słowa. Do drugiej części podeszłam zatem z rezerwą i okazało się - na szczęście - że jest lepiej napisana niż się spodziewałam. Dość przyjemnie się czytało. Teraz trochę uspokojona mogę sięgać po część trzecią | |
VanillaEssa dodał: 13 VII 2014, 11:53:00 Ocena książki: 4.0 Czysta krew: U Martwych w Dallas |
ocena przydatności opinii: +0 | -0 |
Dawno, dawno temu… Kto z nas nie zna historii Kopciuszka, Śpiącej Królewny, Alicji w krainie czarów? Kto nie miał okazji zaznajomić się z opowieścią o Czerwonym Kapturku i złym wilku, o Jasiu i Małgosi. Kogo ominęło wsłuchiwanie się w głos rodziców, starszego rodzeństwa, dziadków, czytających o przygodach Piotrusia Pana, Pięknej i Bestii? Well, well… Kraina bajek, świat wróżek, elfów, krasnoludków. Miejsce, gdzie widok jednorożca nie budzi zdziwienia, gdzie magia jest na porządku dziennym, a „żyli długo i szczęśliwie” to już tradycja. Lumikki, oprócz wspólnego imienia, nic nie łączy z Królewną Śnieżką. (z fińskiego „Lumikki”: Królewna Śnieżka). Nie ma złej macochy, nie jest sierotą, ale też nie czeka na nią z utęsknieniem Prince Charming. Była sobie raz dziewczynka, która nauczyła się bać… Outsiderka. Odludek. Tak można opisać siedemnastoletnią Finkę. Opuszcza gimnazjum w rodzinnym Riihimäki i postanawia się przenieść do Tampere. Skazy sprzed lat, koszmarne przeżycia pozostają w człowieku do końca życia, nic nie może ich wymazać z pamięci. Dziewczyna postanawia jednak zacząć od nowa, w całkowicie nowym miejscu, gdzie nikt jej nie zna ani nic nie wie o jej przeszłości. Z pomocą rodziców udaje jej się znaleźć skromną kawalerkę. Nie urządza jej jednak, nie czyni „swoją”. Śpi na materacu, ściany ma wolne od osobistych pamiątek. Zdjęcia, napisy, coś, co świadczyłoby o tym, że to miejsce przynależy do Lumikki. Brak. Ona nie chce zapuszczać korzeni. Liceum Artystyczne w Tampere. Lumikki żyje w cieniu, na uboczu. Ubiera się jak hipster, nie przywiązuje uwagi do swojego wyglądu, byleby przeżyć kolejny dzień, tydzień, miesiąc. Nie używa perfum. Nie nosi niczego charakterystycznego. Niczego, po czym inni by ją rozpoznawali, nie ma żadnych rys. Lumikki po latach nauki, praktyk, staje się mistrzynią w przewidywaniu. Wie, kiedy ktoś nadchodzi, nawet jeśli go nie widzi. Wszystko za sprawą perfum. Nastolatka, z której w dzieciństwie szydzono, dopina swego. Niczym pies myśliwski potrafi zidentyfikować ludzi po ich zapachu, sposobie chodzenia, przyzwyczajeniach. Samą Lumikki jednak trudno wychwycić. Skutecznie się chroni przed zapamiętaniem. Do czasu. Któregoś dnia znajduje w szkolnej ciemni masę pieniędzy. Zakrwawionych. To wydarzenie skutkuje we wciągnięcie Lumikki do świata przestępców, dilerów, gangsterów, którym przewodniczy Biały Niedźwiedź. Akcja goni akcję. Życie zwyczajnej dziewczyny zmienia się diametralnie w coś niezwykłego. Ale też niebezpiecznego. Czy zdoła się z tego wykaraskać? Książka napisana jest w narracji trzecioosobowej, co daje możliwość przenoszenia czytelnika w różne miejsca, wnikanie w umysły różnych bohaterów, poznawanie psychiki, motywów „tych dobrych”, jak i „tych złych”. Lumikki jest zaradną dziewczyną. Czego nie można powiedzieć o Elisie, córce policjanta, która jest zamieszana w aferę pieniężną. Kiedy zrozpaczona prosi Lumikki o pomoc, ta nie potrafi jej odmówić. Później nie raz będzie żałować, że zgodziła się wplątać w to wszystko, że nie zostawiła tego, kiedy miała okazję. „Czerwone jak krew” to książka wręcz idealna. Kiedy wypowiedziałam na głos to stwierdzenie zszokowałam, samą siebie, ale… to prawda. Biorąc pod uwagę fakt, że fanką kryminałów nie jestem, lubię jedynie drobne ich elementy wplecione w zupełnie inne gatunki, to zrobiła na mnie piorunujące wrażenie. Podczas czytania nie miałam ochoty przewrócić na następną stronę, żeby zobaczyć, co będzie dalej, bo z uwagą wchłaniałam każde słowo. Z trudem odrywałam się od CjK, kiedy wzywały mnie obowiązki. Czy wiało nudą? Skądże znowu! Tempo akcji wzrasta stopniowo, czytelnik nie czuje się przytłoczony ani nadmiarem informacji, ani nagłymi przeskokami w czasie i w miejscu. Salla Simukka starannie odmierzyła składniki, co owocowało przepysznym daniem, które z pewnością może zająć pierwsze miejsce wśród konkurentów, jeśli chodzi o drogę do zwycięstwa w konkursie. To nie jest książka, o której zapomina się przy podejściu do kolejnej lektury. Ogromny respekt dla autorki. Choć fan tego gatunku ze mnie żaden, z wielką przyjemnością zapoznam się z kontynuacjami trylogii, jeśli będzie mi to dane. 5,5/6 Za możliwość zapoznania się z niebezpiecznym światem Lumikki serdecznie dziękuję Grupie Wydawniczej Foksal! → by Raven Stark http://mybooksmylife.blog.pl/2014/07/czerwone-jak-krew/ |
|
RavenStark dodał: 12 VII 2014, 18:11:15 Czerwone jak krew |
ocena przydatności opinii: +0 | -0 |