"W każdym razie o wojnach mógł dziadek bez końca. A już zwłaszcza gdy łuskało się fasolę, pamięć dziadka jakby się na oścież otwierała. Czy to w wojnach jest taka siła, czy w fasoli, że otworzą aż do dna każdą pamięć." |
pannamarple dodał: 10 VII 2014, 08:04:56 |
głosy: +0 | -0 |
|
"[...] ludzie są jak zabawki, prędzej czy później się psują." |
Ania1986 dodał: 09 VII 2014, 13:40:58 |
głosy: +0 | -0 |
|
"[...]ciekawość nie zawsze jest naganna - powiedział Vikrama. Czasami pomaga otworzyć się na inne kultury." |
Ania1986 dodał: 09 VII 2014, 13:40:27 |
głosy: +0 | -0 |
|
"[...] mówi się, że zakochani są ślepi, ale wcześniej czy później atak mija i kobieta cudownie odzyskuje wzrok." |
saraph dodał: 08 VII 2014, 18:36:25 |
głosy: +0 | -0 |
|
"-Chyba nie usłyszłame twojego imienia- powiedział, A dziewczyna zwrócila na niego spojrzenie. Miała orzechowe, lekko skośne oczy i nieskazitelną cerę.n Nagle Hal uzmysłowil sobie, że przed chwilą odpowiedziała na jego pytanie.
-Przepraszam? Jak?- spytał, nieco zdenerwowany.
Za plecami dziewczyny Thorn wzniósł oczy do nieba.
-Na brodę Bungalla - mruknął. Bungall był jednym z mniej znaczących bogów, znanym głównie z niezręcznego zachowania." |
Arianna dodał: 07 VII 2014, 23:13:29 |
głosy: +0 | -0 |
|
"- Grover... to przecięcie nici. Czy to oznacza, że ktoś umrze? Spojrzał na mnie posępnie, jakby już się zastanawiał, jakie kwiaty wybrać na mój pogrzeb." |
Katia dodał: 07 VII 2014, 22:14:39 |
głosy: +1 | -0 |
|
"- Niech pan powie, nie splądruje mi pan chyba kiosku?
Spojrzałem na niego z oburzeniem.
- Czy ja wyglądam na zbrodniarza?
Popatrzył na mnie.
- Wygląda pan jak Adolf Hitler.
- No właśnie - odpowiedziałem." |
hania884 dodał: 07 VII 2014, 21:45:56 |
głosy: +0 | -0 |
|
"Mieliście jakieś życie. (...) Z pewnością nie pamiętacie tego bardzo dobrze, ale fotografie to potwierdzają. Prawdopodobnie w okresie waszego dorastania albo trochę później. Ależ wasz apetyt, żeby żyć, był wówczas ogromny! (...)
Co jeszcze dziwniejsze, mieliście dzieciństwo. Przypatrzcie się teraz siedmioletniemu dziecku, które na dywanie w salonie bawi się żołnierzykami. (...) Od czasu rozwodu nie ma ojca. Rzadko widuje swoją matkę, która zajmuje ważne stanowisko w firmie kosmetycznej. Tymczasem bawi się żołnierzykami i zainteresowanie, jakim darzy ową imitację świata i wojny, wygląda na bardzo żywe. Już teraz brakuje mu miłości, to pewne; ale jakże wydaje się interesować światem!
Wy także interesowaliście się światem. To było dawno; proszę, żebyście to sobie przypomnieli. Ale pole zasad przestało wam wystarczać, nie mogliście żyć dłużej w polu zasad, musieliście wejść w pole walki. (...) Przypomnijcie sobie: woda była zimna.
Teraz jesteście daleko od brzegu (...). Długo myśleliście, że istnieje jakiś drugi brzeg; teraz już wiecie, że go nie ma. Jednak nadal płyniecie i każdy ruch, jaki wykonujecie, przybliża was do utonięcia. Dławicie się, pali was w płucach. Woda wydaje się coraz chłodniejsza, a przede wszystkim bardziej gorzka. Nie jesteście już tacy młodzi. Umrzecie teraz. (...)
Przypomnijcie sobie jeszcze raz, jak wkroczyliście w pole walki." |
hania884 dodał: 07 VII 2014, 21:37:39 |
głosy: +0 | -0 |
|
"Po prostu daj z siebie, ile możesz (…). Pamiętaj, to dopiero początek, więc pod koniec zawsze masz szansę wygrać z talentem dzięki ciężkiej pracy..." |
przyjaciele dodał: 06 VII 2014, 22:38:57 |
głosy: +1 | -0 |
|
"Podeszła, by stanąć naprzeciw niego. - Dobra - mruknęła. – Zdejmuj koszulę. Jace uniósł brwi. - Nie zamierzam cię zaatakować - powiedziała niecierpliwie. - Uwierz mi, jestem w stanie znieść widok twojej nagiej klatki piersiowej bez osłabnięcia. - Jesteś pewna? - spytał, posłusznie zsuwając koszulę na ramiona. – Ponieważ widok mojej nagiej klaty spowodował wiele cierpień u kobiet, które potem chciały się za wszelką cenę do mnie dobrać." |
PinkMiracle dodał: 06 VII 2014, 22:32:11 |
głosy: +1 | -0 |
|