| "Robimy szalone rzeczy, by chronić tych, których kochamy. Może nie zawsze jest to właściwe... ale jest, jak jest." |
| Meg90802 dodał: 28 VII 2017, 18:59:58 |
głosy: +9 | -0 |
|
| "Wiem, że wydaje Ci się, że go znasz, jednak wierz mi, niczym się nie różni od swojego ojca. Cała ta rodzina to gniazdo żmij. Zrozum, proszę, nie piszę tego po to, żeby Cię zranić. Chcę Cię uchronić przed tymi ludźmi. Niestety, siedzę za kratkami i nie mogę się zająć własną rodziną. Mogę Cię tylko ostrzec. Mam nadzieję, że moje słowa dadzą Ci do myślenia." |
| Meg90802 dodał: 28 VII 2017, 18:55:51 |
głosy: +8 | -0 |
|
| "Naprawdę nie miałem słów na to, jak jej życie się zmieniło. Nic, co bym powiedział, nie poprawiłby sytuacji. To jak powiedzenie komuś, kto stracił ukochaną osobę, że ta jest teraz w lepszym miejscu. To bezcelowe. Nikt nie chciał tego słyszeć. Niczego to nie zmieniało, żal nie odchodził i nadal nie było wiadomo, dlaczego to się stało." |
| Meg90802 dodał: 28 VII 2017, 18:51:38 |
głosy: +7 | -0 |
|
| "- Dziękuje - wymamrotał.
- Nawet nie masz pojęcia, jak bardzo cieszą mnie twoje podziękowania, Deamonie.
- Potrafię to sobie wyobraźić." |
| Meg90802 dodał: 28 VII 2017, 18:49:41 |
głosy: +7 | -1 |
|
| "Ale jak powiedział tata, dopóki jestem wredniejsza od innych, nic mi nie zrobią. Będę im dopiekać tak długo, aż wreszcie zostawią mnie w spokoju." |
| Meg90802 dodał: 28 VII 2017, 18:48:38 |
głosy: +8 | -0 |
|
| "Czasami słowa były takie banalne. Potrafiły być potężne, ale w tak wyjątkowych sytuacjach jak ta słowa nic nie znaczyły." |
| Meg90802 dodał: 28 VII 2017, 18:46:43 |
głosy: +7 | -0 |
|
| "- Mam dla was niespodziankę. Alę najpierw sugeruję się ubrać. - Wyciągnął z torby zwykłą białą koszulkę i podał ją Daemonowi. -Ja i Katy będziemy wyglądać zarąbiście w naszych kosmicznych koszulkach. Ty wyglądałbyś głupio. Podziękujesz mi później." |
| Meg90802 dodał: 28 VII 2017, 18:45:47 |
głosy: +8 | -1 |
|
| "Zawsze jest wybór. To jedyna rzecz, której nikt nam nie może odebrać." |
| Meg90802 dodał: 28 VII 2017, 18:44:37 |
głosy: +10 | -0 |
|
| "To zabawne, że do takich wniosków dochodzi się najczęściej na końcu, gdy sytuacja jest najgorsza. Gdy twoje uczucia są najsilniejsze, nie powiesz o tym na głos, nie zrobisz tego, co trzeba. Dopiero po fakcie, gdy jest już za późno, zauważa się, co trzeba było zrobić lub powiedzieć." |
| Meg90802 dodał: 28 VII 2017, 16:34:16 |
głosy: +7 | -0 |
|
| "- Czasem jestem ciężko kapująca.
Zaśmiałem się, a ona odwzajemniła uśmiech.
- To dobrze, że nie lubię cię za twoją inteligencję.
Otworzyła usta i uderzyła mnie w ramię.
- Jakiś ty powierzchowny!
- No co? - Uniosłem brwi. - Jestem po prostu szczery." |
| Meg90802 dodał: 28 VII 2017, 16:21:15 |
głosy: +8 | -0 |
|
