Czy sztuczna inteligencja może poczuć żal, kiedy jej załoga zniknie?
Obsługa zwykłego komputera może być skomplikowana, a co dopiero próba porozumienia się z komputerem pokładowym statku kosmicznego.
Stefan nie jest specem od elektroniki, lecz zwykłym człowiekiem, który spędza coroczne wakacje u rodziny na wsi. Od dziecka ma wiele marzeń związanych z kosmosem, niestety, jego jedyne loty to te między Polską a Wielką Brytanią, gdzie mieszka i pracuje.
Pewnego dnia napotyka opuszczony przez załogę tajemniczy wahadłowiec. Po przezwyciężeniu początkowego szoku zaczyna dostrzegać w znalezisku życiową szansę. Niestety, nie wszystko idzie zgodnie z planem. Stefanem i statkiem zaczynają interesować się służby bezpieczeństwa różnych krajów, co doprowadza do tragicznych w skutkach wydarzeń. [edytuj opis]
Czytelnicy tej książki polecają
Niestety zbyt mało osób przeczytało tę książkę, aby móc polecić Ci inne publikacje.