Gdy byłem w Pani wieku, napisałem kilka wierszy, między innymi ten, który tu dla Pani zamieszczam. Jest krótki, więc cytuję go z pamięci, choć przez lata w ogóle o nim nie myślałem. Teraz mi się przypomniał :).
Chcę koncertować nie dlatego,
że gra na instrumencie sprawia mi radość i daje satysfakcję,
lecz by zademonstrować ci sprawność moich palców
i wrażliwość mojego umysłu na piękno.
Jest to wiersz miłosny. Mówi o chłopaku chcącym popisać się przed dziewczyną – pokazać jej, jak bardzo wrażliwy jest na wszelkie piękno, w tym oczywiście i na jej uroki :). Ponadto chce dać jej wyobrażenie, jak swoimi delikatnymi i sprawnymi palcami mógłby ją czule pieścić :).
Popisywanie się podczas godów przed potencjalnym partnerem jest zapisane w genach zwierząt i ludzi. Lecz ludzie nie są dokładnie tacy sami. Różnią się w szczegółach. Choć czasami czuję w sobie ten instynkt, popisywanie się nie leży w mojej naturze. Sądzę, że nie tylko pod tym względem jesteśmy podobni :). Bez wątpienia w porównaniu z Panią moje ciało można nazwać starym, ale w środku – tak jak Pani – jestem delikatny i wrażliwy jak dziecko :)."
Dodał: listydoemilki
Dodano: 04 III 2021 (ponad 4 lat temu)