Mało kto wie, że zanim wymyślono kierunkowskazy, kierowcy sygnalizowali zamiar zmiany kierunku jazdy ręką, dokładnie tak samo jak czynią to dzisiaj rowerzyści. Dziewięćdziesiąt lat temu wymyślono „chorągiewki”, jak nazywano je wtedy w Polsce. Miały one postać unoszonego ramienia ze światełkiem odblaskowym lub lampką. Używane do dzisiaj kierunkowskazy migowe weszły do użytku dopiero na początku lat pięćdziesiątych. Co do tego jak je używać, między kierowcami wciąż toczą się spory.
Autor pisanie swojego poradnika rozpoczął od interpretacji prostego z pozoru artykułu dwudziestego drugiego kodeksu drogowego, który mówi, że: „Kierujący pojazdem jest obowiązany zawczasu i wyraźnie sygnalizować zamiar zmiany kierunku jazdy lub pasa ruchu oraz zaprzestać sygnalizowania niezwłocznie po wykonaniu manewru.” O tym, co tak naprawdę znaczy „zmiana kierunku jazdy lub pasa ruchu” oraz wielu innych problemach, związanych z używaniem na drodze kierunkowskazów, traktuje poradnik Daniela Żukowskiego.
Swoje porady, jak używać kierunkowskazów w samochodzie, oparł na doświadczeniu kierowcy, który przejechał półtora miliona kilometrów. Wyszedł z założenia, z czym trudno się nie zgodzić, że „jest wiele definicji zmiany kierunku jazdy oraz sposobów jej sygnalizowania”, co wywołuje na drodze nie tylko nieporozumienia, ale i tragedie.