Weronika, dziennikarka lokalnej gazety, ma skłonności do tycia, puchatych kapci w kształcie kotów i związków ze zdrajcami bez serca i honoru. Liżąc rany po wyjątkowym draniu, podejmuje decyzję, by raz na zawsze skończyć z facetami. W tym samym dniu spotyka na ulicy niebieskookiego mężczyznę. Jej serce i wola zostaną wystawione na ciężką próbę.
Żorż, Feliks, Ewa oraz Marta - grupa wsparcia, złożona z najbliższych członków rodziny i przyjaciół, sekunduje Weronice. Jednak stawianie tarota, odczytywanie aury, dobre rady i jedzenie gołąbków to za mało, kiedy trzeba stanąć oko w oko z chorobą. [edytuj opis]
"... Weronika z chlupotem wpadła do rzeczki. To, co z daleka brała za romantyczną wstęgę srebra, okazało się warstwą tęczowego szlamu ze stacji pomp. Utytłana breją wszystkich substancji miasta stała na brzegu i próbowała wdrapać się z powrotem."
Dodał: AnulA
Dodano: 06 VIII 2015 (ponad 9 lat temu)
00
"- Zginęłabym bez ciebie jak gówno w trawie - rzekła z czułością Weronika i jak na skrzydłach pognała do kuchni. Po drodze postanowiła, że nie będzie się więcej upijać, nawet z radości."
Dodał: AnulA
Dodano: 06 VIII 2015 (ponad 9 lat temu)