Dodano: 03 V 2020, 20:36:51 (ponad 5 lat temu)
Ja już czytałam kiedyś tę książkę. W innym wydaniu, w innym tłumaczeniu. Może to kogoś zdziwi lub zaskoczy, jednak powrót do tej samej lektury, na torfowiska, do drużyny doktora Huntera sprawił mi tyle samo przyjemności co za pierwszym razem.
Pisząc o przyjemności, mam tu na myśli świetne pióro autora, lekki styl w którym przedstawia studium rozkładu zwłok. I pewno osoby delikatniejsze, niegustujące w kryminałach się ze mną nie zgodzą, ale dla mnie ten temat jest fascynujący. I chociaż nie jest to publikacja naukowa, to paru ciekawostek można się dowiedzieć. Ale wracając do Huntera - w tej części autor pokaże nam trochę życia prywatnego Davida, które trochę pomiesza się ze śledztwem. Fakt, jest to już 4 tom, jednak każdą część można swobodnie czytać bez znajomości poprzednich. Każda opowiada o innej sprawie. Jednak zapewniam, że po przeczytaniu jakiejkolwiek książki Becketta będziecie musieć zadrobić całą twórczość autora.
Jak dla mnie "Wołanie grobu" to świetny antropologiczny kryminał, z cieżką, deszczową atmosferą, który trzyma w napięciu do ostatniej strony. Uwielbiam głównego bohatera, ciekawi mnie temat ludzkiego ciała tuż po śmierci, a Simon Beckett genialnie o tym opowiada.
Użytkownik nie wystawił oceny książce.