Dziekoński jako człowiek przede wszystkim "romantycznego czynu", publikował mało, choć niewykluczone jest że jego życie twórcze było płodne. Aby nakreślić sylwetkę tego artysty powinno się uwzględnić również stosy spalonych rękopisów i pierwodruków oraz projekty, których nie udało się zrealizować ze względu na dość wczesną śmierć pisarza. W obecnym kształcie jego spuścizna literacka obejmuje zaledwie jedną powieść i jeden zbiór krótkich nowel fantastycznych (w tym: opowiadanie będące przyczynkiem do większego dzieła oraz kilkanaście pierwszych stron nieukończonej powieści). Wszystkie te dzieła osadzały się w klimacie grozy, mroku i niesamowitości. Wyjątek stanowić miała monumentalna powieść z dziejów polskich tułaczy, o której Dziekoński mówił tuż przed śmiercią lecz nie zdążył choć po części zrealizować swojej idei.