Zosia pleciona to przedziwna powieść, w której przenikają się dwa światy: szarej i smutnej rzeczywistości i kolorowego, niemal bajkowego obszaru marzeń, gdzie każdy cud ma szansę się ziścić. Akcja powieści rozgrywa się na dwóch płaszczyznach. Pierwszą z nich stanowi smutna popegeerowska wioska, w której wszystkie elementy - tak charakterystyczne dla tego i tysiąca podobnych miejsc w całej Polsce, jak bezrobocie, bieda i szukanie zapomnienia w alkoholu - jedynej rozrywce i ucieczce od rzeczywistości - przeplatają się ze światem fantazji, w którym wystarczy wypowiedzieć magiczne zaklęcie, by spełnić najskrytsze marzenie. Wszystko to dzieje się za sprawą tytułowej bohaterki, nastoletniej Zosi, której wyobraźnia i chęć zmiany otaczającej rzeczywistości zwyciężają i czynią świat piękniejszym i lepszym. Trudno dociec, jakim sposobem udało się autorowi, umieszczającemu tę historię w tak niewesołych realiach, nie wywołać w czytelniku wrażenia przygnębienia, a jedynie nadzieję i uśmiech. Może wynika to z faktu, że pozwolił on swojej Zosi Zosi uwierzyć w siłę wyobraźni?