"- To naprawdę dziwne. - Westchnął. - Myślałby kto, że po zabiciu dziewięćdziesięciu dziewięciu procent ludzkości pozostałe dwa procent będzie umiało się ze sobą dogadać.
Już miałam powiedzieć, że jeden procent, ale zobaczyłam uśmiech na jego twarzy. Wiedział, że nie będę potrafiła się powstrzymać przed poprawieniem błędu. Tworzył stereotypowy wizerunek tępego sportowca, tak jak dzieci w wieku Sama tworzą rysunki kredą na chodniku, składając je z nieporadnych, niezgrabnych linii."
Dodał: Miravelle
Dodano: 01 XI 2016 (ponad 8 lat temu)
"- Kimś, kto się podniósł, kiedy nikt inny nie ruszyłby się z miejsca - wyjaśnił - Kimś, o kim myślałem, nim dowiedziałem się o jej istnieniu. Ostatnim człowiekiem na Ziemi, Grace."
Dodał: Miravelle
Dodano: 01 XI 2016 (ponad 8 lat temu)
"Jego ramiona zadrżały. Z początku myślałam, że to kolejny atak gorączki, potem jednak doszłam do wniosku, że to coś innego, oderwałam się więc od okna i podeszłam bliżej.
Faceci płaczą w samotności. Nie pozwalają, by ktoś zobaczył ich łzy i uznał ich za słabeuszy, mięczaków, dzieciaki, ciapy. Wierzą, że to niemęskie i w tym podobne bzdury."
Dodał: Miravelle
Dodano: 01 XI 2016 (ponad 8 lat temu)
"- Jakie są nasze priorytety?
- Żadnego marudzenia - odpowiedziała posłusznie.
- Bo co się dzieje, kiedy marudzimy?
- Stajemy się miękcy.
- I co wtedy?
- Giniemy.
- A chcemy zginąć?
Dziewczynka potrząsnęła głową.
- Jeszcze nie."
Dodał: Miravelle
Dodano: 01 XI 2016 (ponad 8 lat temu)
"Ale nie panikuje. Nie zrywam się do ucieczki jak wystraszona gazela. Jestem ponad własnym strachem.
Strach ich nie pokona. Podobnie jak nadzieja, czy miłość. Liczy się tylko gniew.
Sullivan kazała Voschowi spierdalać. To jedyny fragment jej opowieści, który wywarł na mnie jakieś wrażenie. Nie płakała. Nie błagała. Nie modliła się.
Była przekonana, że to koniec, a kiedy człowiek tak myśli, gdy wierzy, że zegar za sekundę się zatrzyma, wtedy przestaje płakać, błagać i zanosić modły."
Dodał: Miravelle
Dodano: 01 XI 2016 (ponad 8 lat temu)
"- Wiesz, co mi powiedział? - zapytał, ocierając policzki wierzchem dłoni. - Obiecał, że opróżni mój umysł. Wyzeruje i napełni nienawiścią. Ale nie dotrzymał tej obietnicy. Zamiast nienawiścią wypełnił mnie nadzieją."
Dodał: Miravelle
Dodano: 01 XI 2016 (ponad 8 lat temu)
"- Cokolwiek się z tobą działo, wszyscy przez to przeszliśmy - odpowiedział spokojnie.
Zabolało. Nie tylko dlatego, że była to prawda, ale też z tego powodu, że już to kiedyś usłyszałam. Nie jesteś jedyną osobą, która wszystko straciła. Powiedział to człowiek, który poniósł niewyobrażalną ofiarę, i to poniósł ją dla mnie, kretynki, której trzeba było przypominać, że nie tylko ona jest ofiarą. Życie zawsze było naznaczone ironią, czasami jednak osiągała ona niebotyczne rozmiary."
Dodał: Miravelle
Dodano: 01 XI 2016 (ponad 8 lat temu)
"Trudno o bardziej wszechobecny ślad ludzkości niż beton. Nasze podstawowe narzędzie ekspresji na czystym płótnie świata: gdziekolwiek się pojawiliśmy, beton przykrywał ziemię."
Dodał: Miravelle
Dodano: 01 XI 2016 (ponad 8 lat temu)
"Wiedział, jak to się skończy. Od zawsze. Gdy tylko odkopał ją ze śniegu i otoczył opieką, pomagając się pozbierać, zrozumiał, że zapłaci za to życiem. Dziś dobry uczynek to grzech, a ceną miłości jest śmierć. Nie cielesna, ciało było kłamstwem. Prawdziwa śmierć. Śmierć człowieczeństwa. Duszy."
Dodał: Miravelle
Dodano: 01 XI 2016 (ponad 8 lat temu)
"Wydawało mi się, że jestem strasznie twarda, kiedy udaję, mówiłam, że to optymizm, odwaga, duma czy inne bzdury, jakie w danym momencie uznawałam za słuszne. To kłamstwo. Byłam mięczakiem z samej definicji."
Dodał: Miravelle
Dodano: 01 XI 2016 (ponad 8 lat temu)
"Wydaje ci się, że rozumiesz, jak myślimy, więc powinieneś wiedzieć, co zamierzam zrobić. Oderwę ci twarz szczypcami. Wyrwę ci serce za pomocą szydełka. Zostawię na tobie siedem miliardów nacięć, po jednym za każdego z nas. Taka właśnie będzie cena. Lepiej się przygotuj, bo odbierając ludzkości człowieczeństwo, sprawiłeś, że nie mamy żadnych skrupułów.
Innymi słwy: odpłacimy si pięknym za nadobne, skurwysynu."
Dodał: Miravelle
Dodano: 01 XI 2016 (ponad 8 lat temu)
"To ja jestem ludzkością. Samolubną, upartą, sentymentalną, dziecinną i próżną. To ja jestem ludzkością. Cyniczną, naiwną, dobrą, okrutną, jednocześnie miękką jak puch i twardą jak najtęższa stal."
Dodał: Miravelle
Dodano: 01 XI 2016 (ponad 8 lat temu)
"- Wierzę, że tam, gdzie jest życie, jest i nadzieja. - Uśmiechnął się. - Ale przede wszystkim dlatego, że pięcioro młodych ludzi poległo, co oznacza, że ona wciąż jeszcze może żyć. A jeśli żyje, ma tylko jeden wybór."
Dodał: Miravelle
Dodano: 01 XI 2016 (ponad 8 lat temu)